Są ale nie przesiadują po całych dniach na forum.
NIE MA!!!albo trafi ci sie rozwodnik co mysli tylko jak swojej zonie dogryzc spotykajac sie z toba,albo synek mamusi,ktory nie potrafi oderwac sie od rąbka jej spódnicy
albo normalny facet ktory nie bedzie zakladal rodziny w tym kraju zeby pozniej dziecko splacalo dlugi PO - by zylo sie lepiej
Gościu 19.06 typowe małomiateczkowo-wiejskie podejście.
bo mężczyzna to inny gatunek człowieka
A czemu inny?,a czy rozwodnik (jak ja i to nie ze swojej winy) to ktoś gorszy?,ja uważam się i tak uważają znajomi za zupełnie normalnego faceta,mam hobby i różne zainteresowania i czy to coś nienormalnego?
do Ciekawa tez myslalam ze nie ma do -nie dawna ;-)) aż tu bęc moj ideał spotkałam na jakimis badziewnym portalu, umowilismy sie ot tak dla zabicia czasu, a jak amor strzelil to az huczalo ;-) w zyciu bym sie nie spodziewala ze w ostr takiego faceta poznam kulturalnego wyksztalconego, szarmanckiego, nie pali nie zemsci , na pierwszym spotkaniu nie moglismy sie rozstac, i to kawaler az mi sie wierzyc nie chcialo gdzie on sie uchowal w naszym miescie ;-) zanim go poznalam oj nie mialam najlepszej opini o facetach .. zycie pisze rozne scenariusze ;-) poki co cieszymy sie soba nawzajem i poznajemy zycz nam szczescia, i wierze ze ty tez predzej czy pozniej takiego znajdziesz trzymam kciuki
Pewnie siedział zamknięty w komórce pod schodami :P Ciekawe też gdzie i dlaczego Ty się uchowałaś tyle czasu, bo to tez mało spotykane. No w każdym bądź razie życzę obyś się nie rozczarowała, bo na początku wszystko często jest super hiper mega, a potem... a potem bywa różnie.
Wcale nie mało spotykane. Po prostu ludziom różnie w życiu się układa a nikt z nas wszystkich nie zna więc nie można mówić, że nie ma ludzi o określonych cechach. Oni są, należy tylko dobrze szukać.
Wystarczy, że ktoś jest domatorem. Takiego/ takiej raczej nie spotkasz w barze, na imprezie czy miejscach tego typu. Ale nie ma co pesymistycznie podchodzić do związków. Życie pisze na prawdę różne scenariusze.
sa normalni 30+
nie wiem tylko co w tym zlego jak ktos raz na jakis czas wyjdzie do baru lub klubu :]
Uchowac sie nie ma wiekszego problemu ale nie kazdy do tego czasu moze dotrwac jako singiel bo jest po przejsciach :P
jestem zainteresowany mietek44@spoko.pl czekam