Co o tym myślicie??
Raczej tylko dla biznesmenów a nie dla ludzi pracy
Przedsiebiorca niech sie zajmie produkcją niech biorą przyklad z Solowowa!!!!
Nie przypuszczam, żeby którykolwiek przedsiębiorca prowadzący firmę (sam kiedyś prowadziłem ) postawił dobro np rady miasta nad dobrem swojej firmy. Własna firma zawsze będzie ważniejsza i je rozwój.
Lekarze tez prowadza własną dzialalnosc wiec niewielka roznica Zamiast leczyc chca rządzić i co? Czy to lepsze rozwiązanie ?
Mojego głosu nie otrzyma lekarz, pielęgniarka, historyk, nauczyciel WOS. Trudno będzie też zdobyć mój głos przedsiębiorcy. Najchętniej głos oddałbym na inżyniera, osobę mającą sukces w zarządzaniu, może prawnika.
Każda większa grupa społeczna powinna mieć swoich przedstawicieli. Dlaczego nie przedsiębiorcy. Przede wszystkim to ludzie, którzy patrzą na przychody i koszty, są przedsiębiorczy i rozwijają swoje firmy. Wiedzą, że rozwój miasta jest skorelowany z ich firmami, bo jeśli miasto upada, to i z reguły ich firmy na tym tracą. Poza tym dość już mam nauczycieli i lekarzy w radach. Niech przyjdą ludzie przedsiębiorczy i dynamicznie działający, którzy coś w życiu osiągnęli, a nie liczą na dodatkową pensyjkę 1500 z diety. Dla takiego przedsiębiorcy ta dieta nie znaczy wiele. Nauczmy się szacować ludzi, którzy coś tworzą i którzy dają miejsca pracy. To, że czasem nie są to miejsca dobrze płatne, cóż, lepsze takie niż żadne. Gdyby nie lokalny biznes to kilkanaście lat temu jak padała Huta, to by w Ostrowcu bezrobocie było ponad 50%, taka prawda.
Mysle jednak ze dieta radnego w wysokosci 1500 miesiecznie jednak troche znaczy, bo to nie jest kasa w kij dmuchaj. Nie widze natomiast powodu szanowania przedsiebiorcow tylko za to ze istnieja i prowadza swoje firmy. Na szacunek trzeba sobie zapracowac, zawsze, i formalnie nikt nie robi nikomu łaski ze oferuje drugiemu czlowiekowi prace, bo bez pracownika firma przedsiebiorcy nie jest w stanie sie rozwijac. To jest zawsze prosta umowa - ja ci oferuje swoje umiejenosci i czas, a ty mi oferujesz wynagrodzenie. I koniec. Nie wciagajmy w to pojecia szanowania przedsieborcy, bo 90% biznesmenom w Ostrowcu taki szacunek sie kompletnie nie nalezy, a na prawdziwy szacunek trzeba sobie zapracowac swoja postawa wzgledem ludzi i odpowiednim wynagradzaniem ich pracy.
Radni w tej organizacji Państwa nie powinni istnieć, obecnie jest jak za Sasa. Nie ma odpowiedzialności na żadnym poziomie.
Kiedyś pracowałem u Marcina Jabłońskiego, którego reklama jest na górze tego portalu i nie mogę złego słowa powiedzieć na tego człowieka. Pracy było dużo szczególnie w lecie ale pieniądze były na prawdę nie złe i zawsze na czas. Teraz ze względów rodzinnych jestem poza Ostrowcem. Pamiętam, że Marcin to był dobry szef i bardzo zależało mu na ludziach. Nikogo nie zostawił nigdy bez pomocy w różnych trudnych sytuacjach. Nie robił tego jako radny, żeby zbijać kapitał, ale jako człowiek. Po prostu dobry człowiek.
Nigdy żaden przedsiębiorca nie będzie dobrym kandydatem w pierwszej kolejności będzie dbał o swój interes to leży w ludzkiej naturze a później o dobra miasta .
O swój interes to doskonale dbają urzędnicy z urodzenia. Przedsiębiorcy nie idą do wyborów po 1500 zł diety.
Oczywiście, że zły pomysł. Chcę kogoś, kto będzie bronił i myślał o ludziach pracy.
juz mielismy taka sytuacje TOS... przedsiebiorcy albo slupy
Złoży taki przedsiębiorca oświadczenie majątkowe bo taki jest obowiązek, obsmaruja go od razu na forum ile się dorobił na ludzkiej krzywdzie i zaraz mu się odechce funkcjonowania w polskiej przestrzeni publicznej.