Podaj jakiś konkretny przykład? Zawód, doświadczenie, wiek? i zarobki. Po z takich ogólników to nic nie wynika.
Jak masz dobry fach w ręku, to zarobisz na życie bez patrzenia się na innych i to robota szuka ciebie, a nie odwrotnie. Np. jakiś czas temu moi teściowie robili remont - pan od zakładania paneli ledwo ich wcisnął w terminarz, który miał wypełniony po brzegi zleceniami. Na pana od płytek czekali bardzo długo, i nieźle się nagimnastykowali, aby dał się uprosić i zaczął robotę, oczywiście za stawkę jaką sobie zażyczył. Jak by im nie pasowało tyle zapłacić, to miał innych chętnych klientów od zaraz.
Taka jest prawda, u nas potrzeba fachowców a nie kolejnych magistrów po zaocznych. Nie interesuje mnie to że np. hydraulik rozwozi pizze, teraz z hydraulikiem i elektrykiem czy nawet dekarzem jest problem ponieważ jest ich mało.
O to cały problem, a jaka jest geneza problemu ?
o tuż taka :
http://demotywatory.pl/3435064/Zamiast-slepo-nasladowac-innych
Bardzo mądra ...
Szkoda z niektórymi dyskutować, bo nie wszyscy mogą być np. płytkarzami, pracownicy w tesco też są potrzebni, ale tak dla przykładu personel tesco w anglii ma inne dochody , niż w polsce, a ceny i potrzeby ludzi takie same itd.
W Chinach też ludzie mają takie same potrzeby jak np. Polacy, a pracują za kilka dolarów tygodniowo i ledwo im wystarcza na przysłowiową miskę ryżu...
Gościu z 17.54 ale baje opowiadasz.... uwzględniając siłę nabywcza chińskiej waluty przeciętny wykwalifikowany robotnik w Chinach zarabia 3-4 razy więcej niż nasz. Po prostu w Polsce było jest i będzie dziadostwo. Raj dla wybranych, a dla reszty nędza .....
Jak nie umiesz sobie radzić w życiu to rzeczywiście nędza.
Nie , bo mam 3000- 4000 pln, ale mam przykłady w rodzinie gdzie ludzie z kwalifikacjami zarabiają śmieszne pieniądze w firmach przynoszących mln dochody, np. pracownik z 10-letnim stażem, 3 miesiące temu szkoli świeżego , potem awansuje jest poniekąd o szczebel wyzej , wykonuje bardziej odpowiedzialną pracę, i zarabiają te same pieniądze , i podobne absurdy można spotkać w każdej firmie, ale co ja Ci będę tłumaczył jak ty wiesz lepiej .
To po co przyjmował awans? Skoro takie same zarobki? Każdy żyje jak chce, skoro mimo tych świetnych kwalifikacji nie szuka pracy w innej firmie, to widać taka sytuacja mu pasuje.
Jestem pracodawcą i jakiś czas temu przeprowadzałam rekrutacje. Rozmawiałam z ok 15 osobami i moje ostatnie pytanie podczas rozmowy to ile dana osoba chciałby zarabia. Większość podał mi najniższą krajową, kilka osób to nawet proponowało mi że mogą pracowac na czarno że nawet im to pasuję(co mnie zszokowało) 2 osoby podały kwotę 2000 i 2500 przy czym zadna z tych osób nie miał pojęcia o pracy na danym stanowisku ale zapewniały mnie że szybko się uczą. Ja wiem że najlepiej narzekać na pracodawców ale jezeli wymaga się od pracodawcy 2500 na rękę to trzeba coś potrafić,zdolność szybkiego uczenia to trochę mało. wszyscy chcą zarabiać i ja wiem że pracownikowi nalezy się godna płaca bo wtedy lepiej pracuje(chociaż nie zawsze) ale to pracodawca ponosi całe ryzyko to on inwestuje swoje pieniądze więc może warto spojrzec na to ze strony pracodawcy. W tej chwili mam dwie pracownice i wierzcie mi ze od roku to na moim biznesie zarabiaja właśnie tylko one ja nadal dokładam bo chce rozwinąć biznes nie zarobiłam jeszcze nawet złotówki wiec nie do konca jest tak że tylko pracodawcy trzepią siano a pracownicy tacy biedn. nikt nikomu przeciez nie broni byc pracodawcą spróbujcie być w naszej skórze dopiero nas oceniajcie. Oczywiście nie chcę tu generalizować bo wiem że wyzyskiwaczy jest pełno więc ni wrzucajmy wzystkich do jednego kosza, że jak jestes pracodawcą to jesteś, złodziej oszust wyzyskiwacz itp itd
w naszym miescie jest tak.Umowa minimum jakie moze byc + do reki pod stolem pare groszy !!! i tak wielcy biznesmeni (nie mowie o wszystkich ) okradaja panstwo i nas poniekąd (mala skladka-mala emerytura) no ale tak to jest jak wiekszosc pracownikow z okolicznych wsi na KRUS-ie !!! a taki biznesmen w niebo wzięty (bo robotny i za 1500 robi i nie marudzi ) jeszcze jak ma grupe hohoho pracownik miod malina !!!A jak sam pracowalem u takiego "biznesmena" nie ubliżając prawdziwym Biznesmenom, poszedłem zapytać czy będzie jakas premia swiateczna jak bylo za śp. bylego pracodawcy !!! (100-150 pln) to wiecie ile mi dal hahahaha 20 pln !!!! zona do dzis mi wypomina ze nie mialem honoru przyjąć taką premie !!! na marginesie w samym miesiacu grudniu gdy sa swieta kilka dni trzeba przyjsc do pracy od 3 do 15-16 a czasami od 18-20 wieczorem zeby nastepnego dnia bylo mozna sie rano zabrac z towarem (piekarnia)Takie mamy realia no cóż nasi ojcowie walczyli o kapitalizm to go mamy !!!
Czepcie się wysokich kosztów pracy, zusu, vatu i tego,że w tym kraju jest wszystko drogie.Zmuszając pracodawców do podnoszenia pensji przyczyniacie się do wzrostu bezrobocia i przenoszenia firm za granicę.Czy przedsiębiorca to instytucja charytatywna?Każdy pracuje po to by mieć zysk.Załóż firmę jeden z drugim i wtedy pogadamy na temat sumienia.A będzie jescze gorzej przy takim rządzeniu jakie mamy i wtedy zatęsknicie za pracą za 700 zł bo nie bedzie żadnej roboty.
Ha, ha, ha a gdzie przeniesiesz firmę do Chin, tam wbrew pozorom nie dają się wyzyskiwać. Do Niemiec? A przenoś się na rynku będzie mniejsza konkurencja i większe obroty dla tych co zostali.
Mylisz się, coraz więcej firm przenosi produkcję do Chin.
Główny problem to maja biznesmeni. Większość z nich nie zastanawia się, że niskie zarobki pracowników .... blokuje rozwój ich firm - bariera popytowa. Proste drogi rozwoju się skończyły. Dotychczasowy rynek ( kredytobiorcy, emeryci, sfera budżetowa, rynek napędzany przez dotacje unijne) powoli się kończy. I co dalej? Znają pazerność i nieprzeparta chęć utrzymania dotychczasowego poziomu życia oznacza to naciski na zlikwidowanie płacy minimalnej jako czynnika powodującego wzrost bezrobocia. Skutek? Wiadomo jeszcze większy wyzysk pracownika. Brak pomysłu na działalność nieznajomość rynku, pazerność - to cechy większości przedsiębiorców. Dlaczego gdy chce coś kupić to muszę kupować to w Chinach ( bo u nas nikomu nie chce się tego wyprodukować, choć są możliwości) albo w UK ( bo ceny tego samego towaru w Polsce są dwa-trzy razy wyższe i ciężko to wytłumaczyć większymi podatkami i obciążeniami). Ja czarno widzę przyszłość nie tylko pracowników ale i biznesmenów bo to im grunt zaczyna palić się pod nogami, a będzie dla nich jeszcze gorzej .
System socjalny zabija nasze ambicje, wyznaczone cele, żyjemy w jakiejś utopii stworzonej przez UE, podatki nie pozwalają nam godnie żyć, system antagonizuje ludzi zamiast ich łączyć (np relacje pracownik- pracodawca).. Za ten stan rzeczy podziękujcie dzielnym politykom władzy ludowej.
Niestety nie masz racji, to nie kwestia systemu socjalnego bo go w Polsce nie ma. Najłatwiej swoją pazerność i nieudolność w kierowaniu biznesem zwalić na wysokie podatki. Czy myślisz, że po obniżeniu podatków i składek emerytalnych pracownik dostawał by więcej. Ja sadze , że nie . Dostawałby tyle samo, a wzrosłyby dochody "przedsiębiorców". Była propaganda komunistyczna, a jest wolnorynkowa. Tak jak wtedy był beton komunistyczny tak teraz jest beton wolnorynkowy. Widzą to co chcą widzieć, a w polskim wydaniu wolny rynek to wyzysk pracownika. Ja mam godne zarobki, ale nie mogę spać spokojnie jak widzę, że ludzie ciężko pracując nie mogą związać końca z końcem, gdy tymczasem ich pracodawcy co pół roku wymieniają samochód na nowy....
gosc z 00:17 masz racje tak jest też w innych firmach , i jeszcze sie chwali taki pRACODAWCA do kolegów że pracownikowi dał premie !!!(tylko nie mówi ile ) bo śmiechem by go zabili !!! ale nie ma sie co smucić tylko motto ON UDAJE ZE PLACI JA UDAJE ZE PRACUJE !!!