A zdziwisz się ... :) Dla dzieci w wieku szkolnym ciężko już tam coś znaleźć w dobrym stanie i trzeba mieć duuuuuuuuuuuuużo czasu. Do C&A robię wypoad na początku i końcu cezonu, i mam dzieci obkupione - co nie oznacza że do grzebalni nie zadlądam.
powiekszanie Galerii to dla inwestora utopiona kasa - NIE WRATO POWIĘKSZAĆ GALERII
po co powiększać Galerię jak ludzi nie zatrudnia zamiast kasjerek są kasy samoobsługowe czy to o te miejsca pracy wam chodzi żeby maszynę kasę liczyła a kasjerki na bruk poszły ???
Piszesz o tesco a nie o galeri na galerii nie ma kas samoobslugowych.
a umowy na czas określony czy nie określony będą bo różnica jest chyba
Huta dawała chleb 17500 ludziom a Galeria ilu ???
oczywiscie .. niech nie powiekszaja, niech zlikwiduja tez basen - a potem narzekajcie ze w Ostrowcu nic nie ma ;)
gsc swieta racja. nie nie robcie a potem mowia ze nic niema i jest zle
zony z galerią a nie zlikwidowany
Przepraszam coś mi uciekło.
Basen ma być połączony z galerią a nie zlikwidowany.
Nigdzie nie napisalem ze basen ma byc zlikwidowany tylko nawiazalem do glupiego podejscia jakim jest krytykowanie tego ze cos u nas chca rozbudowywac.
Ze względu na nowe miejsca pracy -potrzebne i to bardzo, bo niestety z tego co słychać to nic się nie zanosi na jakieś inne miejscowki gdzie można by było zarobić chociażby najniższą krajową tak małą, a jakże wielu potrzebną. Wiadomo lepszy by był jakiś nowy zakład produkcyjny, ale co zrobić jak nik takowych nie otwiera, jeżeli już to zamyka.
Ludzie na samym handlu takie miasto nie pociągnie. Cóż z tego że się rozbuduje galeria? Co to da miastu? Skoro i tak podatek wyleci za granice. Przybędzie konkurencji osiedlowym sklepom które uczciwie płacą podatki. To miasto właśnie niszczą takie galerie, biedronki, kauflandy itd. Wielkie mi halo robią że otworzą kolejną galerie. Ktoś za to weźmie kasę i będzie zadowolony a miasto dalej niech bieduje a co tam. Ile taka galeria zatrudni osób? Garstkę na umowy śmieciowe. Dla czego nasi włodarze nie myślą przyciągnąć inwestorów którzy by mogli otworzyć zakłady produkcyjne gdzie zatrudnienie by znalazło bardzo wiele osób w tym młodzi. Można by kogoś zachęcić aby reaktywować nasz browar który tu kiedyś był. Produkować piwo pokusić się o piwo regionalne otworzyć przy tym jakiś fajny lokal firmowy coś żeby tętniło życiem. A nie zrobić koleją galerię i się szczycić jak to się miasto rozwija. Dla czego na rynku same banki? Bo ludzie nie mają pieniędzy aby chodzić do lokali czy restauracji i wszystko się zamyka. Okoliczni przyjeżdżają bo mają kasę ale z roli... Taka prawda potrzeba zakładów produkcyjnych a nie pięknych galerii...
Tylko że jeśli nie ma żadnych miejsc pracy to i galeria dobra ale większości ludziom nigdy nic nie pasuje.
No jak widzisz nasze "zaklady produkcyjne" zamiast powstawac to padaj - wiec jak sobie wyobrazasz ich otwieranie ?
Rozbudowa galerii nie spowoduje tego ze nagle wiecej ludzi z Ostrowca zacznie tam kupowac - bedzie kupowalo tyle samo, ale za to przyjezdnych bedzie wiecej. A jak ktos przyjedzie do galerii, to i o basen moze zachaczy to i przespi sie w hotelu i do restauracji pojdzie - wiec jak widzisz to nie tylko handel.
Pomysl z piwem ? Nie wiem - mysle ze gdyby to mialo sens to juz by sie dawno za to wzieli.
Wszystko ma sens tylko potrzeba inwestorów trzeba ich przyciągnąć do miasta. A kto ma to zrobić jak sam pan prezydent powiedział że jesteśmy mało atrakcyjnym miastem dla inwestorów bo nie mamy dobrych połączeń i drogowych i kolejowych. To skoro Ci rządzący tak podchodzą do sprawy no to jak ma być dobrze. Chodzi mi o to żeby ściągać inwestorów aby tu w naszym mieście rozwijali produkcję aby zakłady zatrudniały po 400, 500 osób a nie jak galerie garstkę pracowników na chorych zasadach. Cóż że ci spoza miasta tu przyjadą wydadzą pieniądze. My nic z tego nie mamy miejsc pracy nie przybędzie. A browar swoją drogą powinien być działać od dawien dawna i być wizytówką miasta. Ale to miasto umiera i nic niema. Chyba że się otworzy kolejne z 5 biedronek i każdy będzie szczęśliwy... Jak to się miasto rozwija nie w tym kierunku co trzeba...
XXX ja się z Tobą zgadzam ale jest mi wszystko jedno co się otworzy czy to nowy zakład, który zatrudni 500 osób (i to by było zapewne najbardziej dla nas optymistyczne) czy też pięć nowych Biedronek, Kauflandów i innych... tylko niech coś się otwiera zawsze to jakieś nowe miejsca pracy. Wiem, że miasto nie utrzyma się z samego handlu, mam tego pełną świadomość, ale jestem już tym wszystkim tak podłamana, że pomimo odpowiedniego wykształcenia, kilkuletniego stażu i ogromnych chęci do pracy brakuje mi jednego ale bardzo ważnego -znajomości i to mnie mimo wszystko całkowicie wyklucza z tej bitwy o kolejne pojawiającą się nową ofertę pracy. Jestem w stanie zatrudnić się nawet w nowej kolejnej Biedronce, choć niektórzy uważają, że podejmowanie jakiejkolwiek pracy oznacza brak szacunku dla samego siebie i niedawno w jednym wątku tu na forum ktoś napisał,że takiej osoby by nie zatrudnił właśnie ze względu na ten brak szacunku do siebie, no coż nie wszyscy chyba wiedzą, że wysokimi aspiracjami trudno opłacić rachunki, ugotować chociażby zupę i takie tam inne rzeczy pozałatwiać. Nie piszcie również,żeby nie plakać na forum tylko brać się do roboty bo ja jestem gotowa w każdej chwili na podjęcie pracy i robię wiele żeby ją znaleźć ale nie wiem czy jest to i tak zbyt mało, czy w tym naszym miasteczku faktycznie nie znajdę pracy bez układów.
Więc tak jak pisałam -dla mnie nie ważne co, ważne aby cokolwiek abym znów mogła mieć nadzieję, że a nuż tym razem się uda.
No rzeczywiście jest masakra z tą pracą już sama nie wiem gdzie pójść gdzie pytać żeby zachaczyć sie gdziekolwiek nawet gdyby rozbudowano galerie to o pracy tam mogłabym ewentualnie pomarzyć zwróćdzie uwage jaka jest średnia wieku dziewczyn tam pracujących