oczywiście że tak jeszcze w tamtych stronach są niezagospodarowane tereny na sklepy i ich nie ma
będą zatrudnienia i zmniejszy się bezrobocie więc powinna biedrona przyfrunąć na bałtowską
powinna byc biedrona zamiast malego tesco
po jaką cholerę ? obok masz kauflanda...
Na Bałtowskiej to remont drogi jest potrzebny i to jak najszybciej .
Obok lasku na koszarach jest boisko nieużywane,chyba że przez małolatów do picia piwa i do wyprowadzania piesków,tam mogłaby powstać
Przecież Biedronka jest dla ubogich,a przy bałtowskiej "same bogate byznesmeny" mieszkają. Nie będą się wstydzić robić zakupy razem z ubogimi ?
Niedaleko Kaufland,małe Tesco,podjadą "wypasioną bryką" i zrobią hurtowe zakupy na tydzień.Nie muszą się dusić w Biedronce i narzekać później "jaki mały wybór" artykułów.
Najlepsze wyjście "na wolnym boisku" (chyba metafora)powinien wybudować inny pomysłowy biznesmen dla "osiedla nowobogackich" luksusowe Delikatesy.
Może nawet "Piotr i Paweł" z Poznania dla nich zawita na osiedle,kto wie.I ich słynne hasło:
"Wszystko bierze się z miłości… Z miłości do świeżości i z pasji do jakości!"
Byznesmeni z Bałtowskiej zasługują na wszystko co najlepsze,wszak są "elytą Ostrowca" i należy im się "przede wszystkim dbałość o Klienta".
Biedronki niech nie ważą się przyfruwać w tamte rejony,sklepy dla ubogich są nie dla nich,no chyba,że są ubodzy w inne dobra,a niektórzy na pewno.
Ale jeśli w takie, które niestety nie da się kupić za żadne pieniądze.Więc co za znaczenie w jakim sklepie będą kupować.
Mają wystarczająco duży wybór sklepów.
I będą mieć jeszcze większy,już obmyślają który market zaatakować po zakupy w sobote,jedyne wyjście to ciągnąć zapałki
do prosto z mostu
Zastanawia mnie skąd tyle jadu i zawiści u ludzi takich jak _prosto z mostu ???
Skąd takie określenia "byznesmeny", "osiedle nowobogackich", "wypasione bryki"
Wbrew pozorom słownictwo to pokazuje, jak jesteś płytki ... Żal.
Zazdrościsz?
Bardzo zazdroszczę,bo mi tektura w d,,,, uwiera kiedy śpię,dlatego tyle prawdy w poście,którą nazywasz "jadem" byznesmenko z Bałtowskiej.Takie jak ty nie lubią prawdy,bardzo nie lubią.Nawet jak się używa waszego języka slangu "byznesowo-ulicznego",w ostrowieckim wydaniu, też wam nie pasuje,bo wyczuwasz ironię jakimś cudem.Nic nie poradzę.
Inni mają milczeć kiedy wy pytacie, tak ? Już nie rozumiem o co ci chodzi ????
Nie przecz sama sobie.Otrzymałaś tylko odpowiedź na zadane w wątku pytanie,czy potrzebna Biedronka na Bałtowskiej ?,nie dorabiaj więc ideologii do prostych faktów,o których napisałem i nie uderzaj "poniżej pasa",kiedy zabrakło ci argumentów.
Potwierdzasz tylko,co napisałem wcześniej.Nie wszystko kupisz za swoje "byznesowe" pieniądze.A mnie ciebie niestety nie żal,spodziewałem się tego ataku,niczym mnie zaskoczyłaś.
Nie przychodź do Biedronek,tam robią zakupy tacy jak ja i których ci rzekomo żal,mogą ci popsuć humor na cały dzień.
Puenta po raz drugi,nie potrzebna Biedronka na Bałtowskiej, dla dobra i zdrowia j/w mieszkanek tej ulicy.
Ludzie nigdy nie będą mieć dosyć marketów.
Baltowska to dosc dluga ulica i nie wszyscy tam mieszkajacy to"byznesmeny".Mieszkaja tam tez przecietni ludzie,czasem nie posiadajacy samochodu zeby pojechac na zakupy do marketu wiec poruszaja sie autobusem a potem dzwigaja ciezkie torby z zakupami. Codzienne zakupy robia w okolicznych sklepikach a tam ceny sa kosmiczne.Bardzo przydalaby sie Biedronka.A ci co maja wiecej kasy wcale nie beda zmuszani zeby tam kupowac,maja wolny wybor gdzie pojada na zakupy.
Ja słyszałem , że na całej długości Bałtowskiej , aż do Królestwa Bałtów mają być postaFione DinoZarły
poo co?? biedronka? no po co???
Kolejne miejsca pracy przecież o to wam chodzi widzę tyle ludzi w sklepach robi zakupy kolejki.Zakładów produkcyjnych nie będzie trzeba se załatwiać zbyt,przetargi itd. Czy Polaki głowę do interesy mają jak padają kolejne zakłady pracy?
Tam mieszka dużo prominentów itp i muszą mieć bliziutko do dużego sklepu,tak potrzebny nie jeden a ze 3 na całej długości Bałtowskiej,popieram ten pomysł ,budujmy same sklepy!
A i boisko na koszarach jest fajne ze słupkiem betonowym z wodociągów w polu karnym,ze stertą butelek obok i to pod nosem pana,a już nie wspomne o istnym śmietniku w około,ale ważne że pan ma na podwórku czysto a poza płotem to pal licho,podobnie jak na ostrowieckim podwórku a to co poza murami gabinetów to małoważne