Ciekawi mnie wasza mężczyźni kondycja oraz waga waszych pań. Większość chyba nie podniesie.
no mnie jego żona uniosła :)
HAHAHAHAHAHA :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Ja nie mam żony, to nie wiem, ale moja przyszła "żona" waży coś ok. 100 kg, a ja lekko ponad 50 :P
Chodzi za pachy do góry i na wyprostowanych rękach?Bo oderwac od ziemi i przeniesc to kazdy kazdego tak przesunie w powietrzu .
Wf-ista, ale się uśmiałam z twojego pytania!!! Od razu humor mi się poprawił.
Pozdrawiam wszystkich siłaczy: tych co podnoszą w górę, w bok, w dół, oraz za pachy na wyprostowanych rękach.
Zrobił się super śmieszny wątek!!!
jasne łapie i unoszę... 59kg
Chodzi tak na rękach jak to na weselach