Pewnie że mozna. Wogóle to po 50 zaczyna sie życie. A miłość ło w tym wieku zawirowania miłosne są największe. A i ochota na seks wzrasta szczególnie u chłopów także są częste nieporozumienia małżeńskie. Ale milość w tym wieku kwitnie!!!!!!!!
mozna i to jak...najwieksza miłość naszego zycia......
No nie ! chyba powariowałyście po 50 to juz rózaniec i pod piec , a nie kochanie wam w głowie , trzeba sie szykować już do św Piotra.
do świętego Piotra? tylko niejeden taki 50+ przezył wielu młodych,co ty mozesz wiedziec co kogo czeka?
Nigdy nie wiadomo kto pierwszy do św Piotra czy ten po 50 -tce, 60 -tce czy ten o wiele, wiele młodszy więc chyba tobie coś upadło na dekiel, zastanów się nad słowami, które tu wypisujesz. Pozdrawiam
nawet po 80 ludzie kochajmy się i dajmy kochać się innym Pozdrawiam cieplutko
Zakochanie-miłość nie jest zarezerwowana wyłącznie dla młodych kobiet czy mężczyzn, w każdym wieku powinno to dostarczać przyjemności, bez względu na zmarszczki na twarzy i siwe włosy.
można lać wode komuś żeby się cieszył,hahaha.
noooo A jak się mozna w nocy mocno kochać wy erotomani gawędizaże tak zwani
chyba nie...
Po 50-tce najlepsze to mieć jakieś bezpieczne hobby np.wędkarstwo , numizmatyka , patrzeć długo w gwiazdy i oddychać pełną parą ciesząc się każdym dniem a nie chachmęcić sobie życia jakimiś romansami oczywiście nie dotyczy to starych kawalerów niech spróbują tego co nie spróbowane bo tak żegnać ten świat bez tego.
Miłość nie patrzy na wiek ! I zawsze jest cudowna. PIERWSZA I JEDYNA, NAJPIĘKNIEJSZA !!!!! :::))) ::)) :)
powiem za kilka lat.