Kup i pokaż co potrafisz.
lepiej bym prowadził MPK niż obecny zarząd
Nikt się działaczom nie spodoba, ony wiedzom najlepiej
POpieram,,pismena,, i zgadzam się z nim w pełni,nie jest prawdą że za stan firmy odpowiedzialny jest właściciel i osoby przez niego powołane to jest:zarząd i rada nadzorcza, odpowiedzialność ponosi babcia klozetowa, ponieważ należała do związków zawodowych,co było główną i jedyną przyczyną sytuacji finansowej MPK.Ta gorsząca i pożałowania godna postawa babci klozetowej miała też fatalny w skutkach wpływ na kolejnych prezydentów miasta, oraz radnych miejskich,którzy bardziej byli pochłonięci doborem właściwego papieru toaletowego do WC wyżej wymienionej babci, niż rozwojem miasta a co za tym idzie spółek miejskich,nieprawdą jest też że
Dalsza cześć postu z 17:03
,wszystkie te osoby pobierały za swoją pracę wynagrodzenie,bo ich praca to służba na rzecz rozwoju i poprawy warunków życia społeczności lokalnej,efekty może dostrzec w naszym grodzie nawet nie zamieszkujący tu laik.Natomiast wynagrodzenie należącej do związku babci klozetowej oraz kierowców i mechaników MPK,doprowadziło tą spółkę na skraj ruiny finansowej,która może się odbić czkawką w budżecie miasta.Precz z babcią klozetową niech żyje nam, jedynie słusznie wybrana w demokratycznych wyborach władz.
Z partyjnym pozdrowieniem Towarzyszu Mentorze
Ciekaw jestem ile dzis wytoczylo sie zlomow na trase ??? Bo Trudno dzis bylo liczyc na przewoz gdziekolwiek !!! Swieto , to z buta choloto. Ale sie wyniki poprawia jak zamkna ten syf , a prezesina awansuje gdzies na cieply taboret.
podobno do szpitala
Podziękujta Szostakowi, to był początek pięknej katastrofy
podobno una mo być dyr szpitala.Mo gotyż rozłozyc.
Ruina finansowa jest od ponad 10 lat. I co? Dla partyjnych interesow podpieta kroplowka z publicznych pieniedzy w imie spokojnego dogorywania.
Dla fachofcow: historia PKS Kielce
Stanowiska się nie trzyma tylko się na nim pracuje. To znów jakiś działacz wymyślił bo to działacze związkowi latami trzymaja się stołków i sa wieczni jak breżniew
Wykluczony ponad 90% Twoich komentarzy,wpisów ,rozwiązan,przewidywań staje się prawdą.
musi sie szybko rozprawić z MPK w końcu niedługo ma objac posade po józku ;p
Oj pracownicy MPK i po co byl Wam ten szum. 95% wpisow jest przeciw Wam, mieszkancy maja same negatywne opinie na Wasz temat a opinie o Waszej prezes tak naprawde nikogo nie obchodza.
Dokładnie, tym bardziej, że to są raczej subiektywne opinie...liczą się efekty, a jakby nie patrzeć liczby mówią co innego , pani prezes wyciągnęła firmę z dołka finansowego i jakby nie ona, to pewnie MPK by już było tylko wspomnieniem, ale załoga ma inny punkt widzenia.
Nikt mieszkańców nie pyta o zdanie. Sprawa dotyczy tylko MPK i stosunków wewnątrz spółki. Nie ma mowy o finansowaniu MPK o rozkładach jazdy, ani o niczym innym. Mowa jest tylko o sposobie traktowania pracowników przez kogoś kto otrzymując trochę władzy myśli że decyduje o życiu i śmierci. I to akurat nie jest wina Prezydenta, bo on teraz też znalazł się w sytuacji nie do pozazdroszczenia. sytuacji z której dobrego wyjścia chyba nie ma... Sprawy zaszły troszeczkę za daleko, ale gdyby wiedział że w MPK dojdzie do takiego konfliktu, że zostanie postawiony przez załogę niejako "pod ścianą" zapewne powołałby na prezesa spółki kogoś innego. To nie jest publiczny sąd nad nikim więc oskarżenia nie mają znaczenia.
Za co chwalić pracowników?
Za co chwalić pracowników? Szanowny koleżko, jest za co. Słowa prezydenta, który wypowiada się na łamach mediów po poznaniu niewielkiej części faktów brzmią następująco: ,,Ja też nie chciałbym pracować w takim zakładzie, tak zarządzanym..." Zdumiewające jest to, że kolejny plan naprawczy niesiony jest na barkach tych pracowników i kończy się fiaskiem, a winą obarcza się ich. Przecież oni tylko nieśli a batem strzelał ktoś inny. Gdyby pani woźnica (prezes firmy) miała troche honoru to odeszłaby sama i nie wzbudzałaby negaywnych emocji wokół tego zakładu. Liczę na mądrość prezydenta, że nie da się dalej mamić kocimi oczami Pani Prezes, a zakup tych dwóch nowych starych autobusów należy uznać za porażkę, przypomnę że mają one ponad 400000km przebiegu. Media podają że koszt ich zakupu był bliski zakupu nowych pojazdów. Czy to nie jest przypadkiem wątek warty wyjaśnienia?