mieszkam w okolicy starego zakladu i dziwi mnie ze straz miejska jeszcze nie wydala zakazu pracy wieloliny pana pawlika maszyne slychac doslownie wszedzie w szewnie pod cukrownia huta masakra moze jak sobie ludzie podzwonia to cos z tym zrobia
Dzieki takim maszynom ludzie mają pracę. Puknij się w łeb i pomyśl zanim coś napiszsz księciu.
sam sie puknij praca to byla tam kiedys a teraz masz lipe znawco jeden bo nowej hali to juz nie ma
Ja też mieszkam bardzo blisko i jakoś mi to nie przeszkadza. Ludzie mają pracę a tobie za głośno? Przeprowadź się.
bylem tu pierwszy a ty moze nie doslyszysz a ta prace to ma chyba normalnie z 8 osob jak tam robilem to pracowalo ponad 60 i jakos sie dalo zabudowac linke od strony paulinowa a teraz to juz ostatnie podrygi tego zakladu bo jak mozna zatrudnic dyrekcje od oswietlenia do kamienia i teraz sobie syndyk siedzi
robert maciek wojtek i zbychu to byla ekipa ktora to ogarniala milo wspomniec pozniej wpadli inni znawcy i to polozyli ;-(
Może by zapytać p. Pawlika.a moze całkiem zlikwiduje zakład dla Ciebie
Oj jesteście nie w temacie,nie od razu Kraków zbudowali,będzie i zabudowana linka itd itp. A to że nie ma nowej hali to nie znaczy że jest lipa.Fakt mniej ludzi jest zatrudnionych ale zawsze coś jest.Nie sądze że: "póżniej wpadli inni znawcy i to położyli"(18;34) To wszystko zależy od rynku zbytu(wyobrażcie sobie że chiński marmur zaczął zalewać nasz kraj a co za tym idzie wypiera "nasz" lepszy ale i droższy) a poza tym może komuś wystarczy tyle co ma, a nie jeszcze więcej i więcej.Jeśli komuś coś przeszkadza to Pan Pawlik jest dostępny w biurze i można iść(zebrać grupę sąsiadów a pewnie takowa się uzbiera skoro taaaak głośno pracują maszyny) i najzwyczajniej przedstawić swoje zastrzeżenia.Obaj panowie są bardzo przystępni i kulturalni.Ps.CIEKAWA jestem jak to było kiedyś kiedy CAŁY STARY ZAKŁAD PRACOWAŁ....czyżby tak cichutkooo.I jak tu w tym mieście mają funkcjonować zakłady pracy,zawsze wszystkim żle i ani dogodzić.
Kiedyś inaczej było Ostrowiec tętnił życiem a teraz cisza aż szumi w uszach teraz to i dzieciom zakazują się śmiać głośno bo przeszkadzają .A jak stary zakład pracował to piły nie było słychać?na trzy zmiany.
Tu chodzi o to ze Pan Pawlik zarabia ml i ludzi ro razi. Najlerpiej jakby splajtował bo nic tak nie cieszy jak klapa rodaka.
kto mowi o zamknieciu ogarnij sie
Potwierdzam. Te maszyny chyba da się naprawić.
To zamknijmy zakłady w hucie Clska, bo ja w Denkowie słyszę codziennie i co noc jak pracują, i piekarnię Złoty Kłos i nich przestaną jezdzić pociągi.
popieram ludzi co to wogole za watek czlowieku skoro ci przeszkadza to przeprowadz sie gdzies pod las kurcze no przeciez mieszkasz w miescie to jak ma byc :-)
To jest jednostajny buczący drażniący dźwięk
wlasnie a wystarczy mala bariera jeden mniej lot tym wechikolem zielonym
miasto miastem sam sie wyprowadz
Do lasu nie bo tutaj również słychać hutę
najlepiej na saharę.