jest fajny artykuł w "ostrowieckiej" o tym jak depopulacja rujnuje Ostrowiec, fakty są takie, że ludzie się starzeją, a z naszego miasta młodzież zawsze wyjeżdżała, więc regres jest nieunikniony, Ostrowiec jest na pewno fajnym miejscem do życia, ale brakuje tu pomysłów na prace z miare dobrymi zarobkami, brakuje też takiej integracji między ludzkiej, kiedyś to miasto scalało KSZO, pełne trybuny, mnostwo ludzi w szalikach czuć było ten lokalny patriotyzm, dziś pusty stadion, puste kino, puste ulicy, brak dyskotek, wszędzie tylko markety ... jedyny pozytyw to to, ze widać co poniektórzy wracają powoli z Wysp, może oni bedą tworzyć jakieś nowe biznesy/?
Ostrowiec faktycznie moze byc fajnym miejscem do zycia, pod warunkiem ze nie planujesz zyc dluzej niz 10-15 lat czyli to fajne miejsce do zycia dla starszych ludzi, do smierci. Natomiast mlodzi, ambitni i ciekawi swiata ludzie nie maja tam czego kompletnie szukac. Ani ciekawych zawodow do wykonywania, ani dobrych zarobkow, ani ciekawych firm z przyszlosciowych branz dzieki ktorym moga sie rozwijac. Jedno kino, ktore kinem jest tylko z nazwy i nie umywa sie do chocby Heliosa, ale za to beda dwie galerie handlowe - jupi - no i jest McDonald's. Fajnych miejsc do wyjscia ze znajomymi jak na lekarstwo, a jak sa to i tak o 22-23 je zamykaja. Miejsc gdzie mozna sie rozerwac tez jak na lekarstwo, wszystkie kluby upadly i trzeba jezdzic do Starachowic albo Kielc. W sferze kultury miasto tez kuleje, bo zadnych ciekawych koncertow znanych gwiazd tam nie ma, chyba ze kogos rajcuje Akcent jako miara gwiazdy. Po godz. 17:00-18:00 na ulicach pustki, miasto zamiera, nawet w okresie letnim. Przyklady mozna mnozyc, ale i tak znajda sie obroncy tego marnego status quo ktorzy beda twierdzic ze zle o tym miescie mowia tylko malkontenci i frustraci, a tak na prawde sa to ludzie ktorzy po prostu dostrzegaja deficyty w otoczeniu.
Zapytajcie parlamentarzystow co robia zeby nie umieralo? Jakie podejmuja inicjatywy? Rzadza. Maja wladze.
Powoli niestety tak.Co będzie za 5-10 lat?Młodzi wyjeżdżają i raczej już nie wracają,bo i po co?Jak ma się miasto rozwijać jak tu nie ma żadnych inwestycji(nie licząc budowy Galerii handlowych)Zostaną emeryci ,renciści i ludzie którzy mieszkają w Ostrowcu,ale rodziny maja na wsi.oraz urzędnicy itp,którym żyje się na pewno b.dobrze.Pozostała część mieszkańców,żyje od 1 do 1-go,ale czy to jest "życie"?
Wyjeżdżali zawsze. Co będzie za 5-10 lat ? To samo co teraz, a może lepiej bo na pewno nie gorzej. Nie zostaną sami emeryci i renciści bo jest mnóstwo młodych małżeństw z dziećmi. Wielu ludzi się buduje. Rezerwacje na nowe mieszkania deweloperskie rozeszły się w ciągu miesiąca. To dobrze wróży. Malkontentów zaś tu nie potrzebujemy.
Bzdury piszesz gościu 11:46. Żyję w tym mieście już prawie czterdzieści lat i bardzo mi się tu podoba. Powtórzę jeszcze raz to, co gdzieś już pisałem. Takie dyrdymały jak w Twoim poście może pisać tylko zgorzkniały singiel, któremu w życiu nie wyszło, nie ma dzieci, rodziny a i przyjaciół pewnie też. Dlatego musi ciągle szukać nowych rozrywek.
WŁaśnie że prawdę pisze gość 11:46, mam przyjaciół i spotkania z nimi też organizujemy ale w domu bo w mieście nic ciekawego ot prawda
Mam odmienne zdanie. Jeśli jednak się komuś tu nie podoba to nikt przecież na siłę tu nikogo nie trzyma. Nie rozumiem po co obrażać tych, którym jest tu dobrze.
Mieszkasz w Ostrowcu prawie 40 lat i co przez ten czas uświadczyłeś w tym mieście? Pustych ulic, zamkniętych wcześnie lokali i koncertów dwa razy do roku. Ty nie chodzi o to żeby szukać ciągle nowych rozrywek, chodzi o to żeby mieć wybór w życiu. Jak ktoś chce wieczorami siedzieć w domu, z rodziną, przed telewizorem, a do kina wyjść raz w miesiącu, bo nic ciekawego nie grają to faktycznie Ostrowiec będzie mu odpowiadał. Młodzi i ambitni będą zawsze wyjeżdżać i krytykować, bo dla nich Ostrowiec to grajdołek w którym nic ciekawego się nie dzieje ani na tygodniu, ani na weekendzie. W większych aglomeracjach i innych krajach mogą się rozwijać, uczyć nowych rzeczy, poznawać ciekawych ludzi z całego świata i... pewnie to dla Ciebie niebywałe... bardzo dobrze zarabiać. I to kolejna rzecz której w Ostrowcu nie ma - dobrych zarobków dla ludzi którzy chcą pracować, coś potrafią w życiu robić i chcą się rozwijać. Ale niektórym wystarcza 1500 czy 2000 zł do ręki na miesiąc i będą twierdzić że chwycili boga za nogi. A tymczasem ludzie którzy wyjechali zarabiają i budują kapitał dla siebie i dla swoich dzieci, mogą zapewnić im lepszą, ciekawszą przyszłość. Lepszą niż życie w wymierającym mieście, z pustymi ulicami i kinem które pamięta swoim poziomem lata 90te. Dobrze że ktoś lubi to miasto, może je nawet kochać, tylko niech do jego świadomości dociera że tak na prawdę patrząc w szerszej skali żyje w wypierdkowie, a nie dobrze prosperującym mieście pełnym możliwości (szczególnie dla młodych). Chyba że chce się dalej oszukiwać i z uporem maniaka walczyć o swoje status quo.
Pytanie moje brzmi co Ty byś chciał tu uświadczyć ? Napisałem że jak komuś się nie podoba niech wyjeżdża, droga wolna. Wiele ludzi woli zaciszne miasta niż te pełne ulice jak to nazywasz. To, że mieszkam w Ostrowcu nie znaczy że nigdzie się nie ruszam. Studia spędziłem w Krakowie. Owszem, fajne miasto ale na dłuższą metę się nudzi. Zawsze mogę tam pojechać na weekend w celach rozrywkowych. Na wakacje też jeżdżę z rodziną w różne zakątki Polski. Zrozum człowieku że nigdy nie będzie tak, żeby wszyscy chcieli mieszkać w wielkich miastach bo ludzie są różni. Nie rozumiem po co tak atakować Ostrowiec i jego mieszkańców ? Co ma to na celu? Leczenie kompleksów ? To, że nie potrafiło się samemu dać rady w mniejszym mieście a ktoś inny potrafi tu być szczęśliwy i jeszcze śmie nie narzekać ?
Nic dodać nic ująć.
Masz rację 11:46. Żyje się dobrze tylko nomenklaturze, która dla własnego interesu udaje, że coś dla nas czyni.
A jak Groclin wchodzi do Ostrowca czy tylko propaganda na forum?
Tylko pis temu miastu pomoze i wyprowadzi go na prosta tak jak powiat
Możesz uzasadnić swoją wypowiedź? Akurat w powiecie w trybie pilnym chcą odwołać starostę. Jak jest naklejka PiS to znaczy, że jest OK?
Tak, emigrancie, tylko pis. Czekamy z utęsknieniem. Podoba nam się to, co robi pis w kraju i marzymy, że dobra zmiana dotrze tez do nas. Chyba się pomodlę.