Trzymam kciuki chłopie - do odważnych świat należy. Jak nie zagadasz to będziesz żałował a jeśli nic z tego nie będzie to chociaż będziesz wiedział, że próbowałeś.
Powodzenia
Zebrałem sie na odwage i zagadałem, nie ma męża, nie jest już w stałym związku, ma 2 dzieci i jest bardzo miła ale na ta chwilę nie zainteresowana niestety nowymi znajomościami, no ale nie moge powiedzieć, że nie spróbowałem. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś sobie porozmawiamy bo jest naprawdę bardzo sympatyczna.
Również gratuluje :) Oby więcej takich chłopaków/ mężczyzn/ facetów ! :)
I tak trzymaj - brawo! Przynajmniej spróbowałeś i masz jasną sprawę.
Kto wie, może kiedyś spotkacie się jeszcze na mieście i wypijecie razem kawę....