Odpowiedź na pytanie (zresztą głupio postawione - bo nikt nie chce ginąć) zależy od wielu czynników:
- co kto rozumie przez "Ojczyzna"?
- czy coś ta ofiara by dała?
A gdyby inaczej postawić pytanie:
"Czy zaryzykowałbyś życie w walce o wolność swojego kraju?"
oczywiście, że nie!a co ta ojczyzna robi dla mnie?czy tym ,że dąży coraz bardziej do upodlenia człowieka, zasługuje sobie na jakąkolwiek pomoc z mojej strony?chyba nie...niech idą ojczyzny bronić ci dla, których jest ona krajem mlekiem i miodem płynącym, ci wszyscy na stołkach, od tych na samej góry zaczynając po tych niżej, a nie będą tu biednych szarych ludzi jeszcze jakimś patriotyzmem szantażować i na honor wjeżdżać. Niech walczyć idą ci co w pierwszej kolejności biorą, jak biorą to niech dadzą coś z siebie
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/69844,potrzebna-jest-mobilizacja-calego-narodu.html
Przecież Tusk powiedział, że Polskość to nie normalność. Więc o co chodzi? Jakie oddawanie życia?
Ja bym z chęcią oddał za Ojczyznę życie Donalda Tuska.
ciekawe pytanie czy oddałbym życie za ojczyznę w przypadku gdy żydzi w naszym rządzie w imieniu Polaków wywołują wojnę z innym państwem, czy oddał byś życie?
Masz jakiś problem ale tylko z sobą człowieku.
co za roznica jak zadane pytanie i tak oddasz zycie za czyjes ideologie ,bo jak won=jan wybuchnie wezma w kamasze każdego leszcza by sluzl za mieso.
Za co oddać życie ?
Za Polskość ? Przecież "Polskość to nienormalność".
Za kopalnie i huty ? Ich już właściwie nie ma. Są markety, o które w wielu wątkach upominają się tutaj na forum (ach... te skarpety z Chin po 99 groszy...)
Za ziemię, na której postawisz sobie warsztat ? Jeszcze nie zaczniesz w nim pracować, a już będziesz płacił ZUS, NFZ, VAT, CIT a następnie odwiedzi cię kontrola ze skabówki, sanepidu, zusu i Partii
Ktoś ma jakieś inne propozycje za co można by walczyć ?
Już nasi dziadkowie pradziadkowie oddali i co? jaką mamy Polskę? Po co im było przelewać krew ,ginąć w torturach, nie za taką Polskę walczyli.XXi wiek i co? Wracamy do XVII wieku?
Jakby Ci pradziadkowie widzieli jak się obecnie ludziom żyje ile mają możliwości, dostęp do edukacji, technologii itd to by Cie kijem pogonili, za niewdzięczność! Jak możesz marudzić że masz mało przyrównując się do tego co oni mieli. Człowieku oni nawet nie marzyli o tym co tak naprawdę teraz mamy...
No ale lepiej pić kolejne piwko przed kompem i wylewać żale na forum. Co za ludzie...
co nazywasz ojczyzną? anglię czy zieloną wyspę?
Bidule bez odpowiedniej ilości oleju uzupełniają braki chmielem
XS co za bzdury wypisujesz. To, co teraz jest zawdzięczamy postępowi technologicznemu, który i tak by był. Przelana krew nie ma tu nic do tego. Oni walczyli za ojczyznę ale na pewno nie za taką, z której wygania się własnych obywateli. Spójrz dalej niż własny czubek nosa to się przekonasz czy jest tak dobrze jak myślisz lemingu.
Gość z 13:49 ma rację!. Już 2 razy byłem za granicą na zarobku, żeby jakoś połatać problemy domowe. Wpadliśmy w długi bo zwolnili mnie z pracy( za łapówkę został przyjęty ktoś inny. Teraz musimy ze względów rodzinnych jeszcze tu być, ale jak wyjadę 3 raz to zabiorę rodzinę za sobą. Tam ojczyzna, gdzie praca i spokój. Bo tu jak nie masz pracy to czyha na Ciebie windykator, komornik, sąd i cała reszta "Urzędników". I nikt nie da Ci spokoju, ale i nie da Ci pracy. Normalnej i stałej na etacie za najmniejsze pieniądze!!! W tym żaden z wyżej wymienionych Ci nie pomoże! A ja chcę tylko móc pracować i w spokoju wychowywać dzieci. Poszukam dla nich innej ojczyzny!
Spójrz troszkę dalej, a zobaczysz, że większość ludzi na świecie nawet nie zbliża się do poziomu w którym żyją Polacy. Więc co masz do powiedzenia tym ludziom, że do nich postęp technologiczny nie dotarł? Do choćby Ukraińców też nie dotarł?