Państwo chce pomagać potrzebującym i prawdziwym inwalidom. Polacy jednak uwielbiają własne państwo oszukiwać przy każdej okazji
i vice versa
Raczej bez versy
Najgorsze jest to, że umożliwiają im to lekarze, którzy proceder oszustw stosują absolutnie bezkarnie i na olbrzymią skalę, tworząc silne lobby parlamentarne i rządowe.
Działając tym samym na niekorzyść tych ABSOLUTNIE UTALENTOWANYCH, ŚWIETNYCH FACHOWCÓW Z POWOŁANIA, których niestety jest niewielu.
reszta biega na pięciu etatach jednocześnie........... każdy by tak chciał. I TO WSZYSTKO ZA PACJENTA PIENIĄDZE.
Tak się składa że akurat też zatrudniam ludzi, więc mam o tym rozeznanie.Nie jestem
święty ale czysto po ludzku uważam że jest to świństwo .Też mogę zatrudnić takich ludzi,ale lepiej nie oszukiwać i nie doić Państwa choć rozum mówi co innego.
Mam ok. 58 lat i gdybym tak robił to nie musiąłbym co miesiąc drżeć czy dostanę
zapłatę za swoją robotę, bo Państwo mi zwróci.
W Ostrowcu prawie wszyscy pracują z II grupą inwalidzką, bo III nie bardzo się opłaca cha cha cha. Ot tacy lekarze - tacy pacjenci. Poprzedni mój wywód na ten temat nie przeszedł - był zbyt odzwierciedlał patologię relacji pacjent (czyt. klient)- lekarz i naruszał DOBRA szlachetnych medyków...
Śmiem twierdzić, że ten zakorzeniony głęboko komunizm jest jednak domeną tych "chorych" z grupami a nie tych, którzy zadają takie pytania bo im się to nie podoba.
W Ostrowcu żeby dostac prace trzeba miec "dobre"znajomosci albo wlasnie grupe.Do sklepu z garami na targu-grupa,salonik prasowy-grupa nawet na portiera grupa.Ludzie,ze zdrowego gotowego do pracy trzeba zrobic sie chorym żeby pracowac,kretynskie czasy,kretynskie panstwo.
No ale cóż, grupy załatwia się od początku tj poprzez prowadzenie pacjenta na zwolnieniach lekarskich do orzeczenia o stopniu niepełnosprawności jako przewodnicząca - przewodniczący składu orzekającego. Nikt tego procederu NIE WIDZI????? Takie dwa w jednym.