Chodzę i widzę jak ludzie reagują na tych "kijkowych biegaczy" i nie rozumiem z czego mają taki ubaw.
Sami bez energii,z zadyszką....a z innych się nabijają
Czy to naprawdę takie śmieszne?
Tak, zawsze jak widzę babki z tymi kilkami z łapach to się ich pytam, gdzie mają narty :D
z kijkami pracuja tez inne partie ciala wiec to nie tylko chodzenie
Tak to jest śmieszne, bo Ci ludzie ciągną te kijki za sobą. Kijki są po to żeby chodzić z nimi z rozmachem.
ale chociaż próbują sport jakiś uprawiać,tak trzymać.
Mnie też to śmieszy, ale w przypadku młodych chodziarzy. To sport dla bardzo dojrzałych. A najbardziej irytujące są grubasy spacerujące brzegiem morza - pełni zapału i wiary, że schudną trenując nordic walking. Biegać, dużo biegać + fitness. Po 2000 kalorii 3x w tygodniu spalić + regularne odżywanie (nie żarcie) i w 3 miesiące ciało smukłe i pozbawione tłuszczu. Bardzo dużo ciekawych porad znajdziecie w miesięczniku "Runner's World". Polecam :)
Boże, pozabijałbym tych ludzi z tymi kijami nortink sroting. Myślą, że są fajni? Nawet nie umieją dobrze tych kijek złapać a co dopiero nimi poruszać. Machają nimi w górę, w dół i sobie myślą, ale schudnę, ale jestem fajny. No porażka po prostu. Ktoś wymyślił ten chory sport i teraz ludzie niezdrowo to naśladują. Biegać normalnie, ręce maja być wolne od wszystkiego, mają oddychać a nie pocić się od plastiku. Żenada! @... proszę
Jak czytam co piszecie, to nie wiem co gorsze kijki czy ludzie wypisujące takie głupoty. I oczywiście to drugie zwycięża. Brawo dla ludzi, którym się coś chce, którym się chce wyjść z kijkami czy bez kijków. Zawsze komuś coś się nie spodoba. Zaraz czepią się kolorów czy kształtów rowerów. Najlepiej siedzieć i wszystkich krytykować. Myślę, że to ci najbardziej zgryźliwi, źli na cały świat ludzie. Wy z kijami nie przejmujcie się i machajcie nimi jak chcecie.
Nordic walking to nie bieganie a chodzenie. Jeśli jest poprawnie uprawiane to pracują duże partie mięśni i pracują one intensywnie. Nie jest więc prawdą, że jest to sport dla bardzo dojrzałych ponieważ poprawnie uprawiany nordic walking jest bardzo wyczerpujący. Problemem jest jednak, że ludzie kupują kijki i po prostu sobie idą. Poprawna technika nordic walking nie jest wbrew pozorom taka prosta. Śmieszne są więc te wszystkie babki, które kupiły sobie kijki, których nie potrafią nawet sobie odpowiednio dopasować i spacerują sobie od tak w przekonaniu, że uprawiają nordic walking. One po prostu chodzą trzymają dwa kije w rękach.
Moda to moda. Ciekawe kiedy będzie moda dla kobiet na bieganie w samych biustonoszach? Wyobrażacie sobie taki Baywatch w środku Ostrowca? :-))))
Serwer ty to już tej warszawki masz za dużo w głowie. Zdejmij majtki tak aby ptaszek mógł oddychać.
Jak ludzie chcą to niech chodzą z kijkami co mnie to obchodzi, jeżeli czują się lepiej to mogą sobie trzeci kijek w pupę wsadzić i wcale się nie będę komuś zabraniał takiego sportu.
Przed tobą chłopcze jeszcze dużo nauki...
Skoro miało by mnie stać na piwo to czemu nie na bilet ? Uciec do Warszawy to nie problem ale żyć tutaj i udzielać się na forum to jest TO !
Mój drogi serverze moze zamiast wypisywać bzdury wygooglował byś sobie czym jest trening nordic - walking i jaki jest jego cel.
To wyjątkowy trening, który w odciążeniu stawów kończyn dolnych angażuje do pracy praktycznie wszystkie mięśnie naszego ciała, zwłaszcza tych przykręgosłupowych, a więc w dobie ery tzw. pracy umysłowej lub jak kto woli pracy siedzącej, jest nieoceniony, ponieważ bez wzgledu na wiek (wbrew temu co pisze powyżej wyedukowany lucyferus) i kondycje pomaga włączyć do naszego życia aktywność fizyczną. I nie chodzi tu o odchudzanie jak powszechnie sie uważa lecz o wyrobienie kondycji , zwiększenie wytrzymałości ciała oraz poprawę ruchomości stawów i elestyczności więzadeł, a utrata kalorii to rzecz dodatkowa i zdecydowanie poboczną.
" Nawet nie umieją dobrze tych kijek złapać a co dopiero nimi poruszać" - i bardzo dobrze bo poprawny marsz charakteryzuje się chwytaniem i wypuszczaniem kijków w tempie marszu, one słyżą do odbijania a nie do dzierżenia...trzeba najpierw cioś wiedzieć o technice , a dopiero potem komentować...
Inna spawa , ze tubylcom wszystko co nowe wydaje sie smieszne , szpanerskie i na pokaz. Cóż bez względu na szerokość geograficzna i erę pionierzy zawsze mieli pod gókę...
jaki ty mądry i prosty jesteś...żal...każdy letni trening robi się z kijami,żeby biegać zimą pięknym klasykiem. proponuję twój najlepszy bieg pod wzniesienie 21- 26 % . ja z kijami a ty bez. I będziesz besssss....
A co ci to przeszkadza? Niech sobie myślą że schudną. Jeśli sprawia im to przyjemność to OK. Oni zajmują się sobą a nie tobą. Zrób to samo - zajmij się sobą i nie krytykuj innych. Ja biegam 10 km poniżej 40 minut i cenię tych wszystkich grubasów z kijkami za odwagę i zapał.