Od paru tygodni siedzę na tym forum. Udzielam się w niektórych wątkach i czytam prawie wszystkie. Zauważyłem że jest tu niewielu zwykłych bezpartyjnych ludzi którzy mieszkają tutaj i chcą się czegoś dowiedzieć lub wymienić refleksje. Można podzielić forumowiczów na trzy grupy. Pierwsza ludzie związani z prezydentem, którzy mają u niego prace lub jakieś inne przywileje dzięki niemu ewentualnie jego rodzina i koledzy. Druga to ludzie związani z PiSem, którym zależy na zmianie władzy w mieście. Trzecia to ludzie którzy nie mieszkają w Ostrowcu tylko w jakimś dużym miescie typu Kraków albo za granicą pracują przyjeżdżają do Ostrowca raz na dwa lata posiedzą pare dni, góra miesiąc i maja najwiecej do powiedzenia o tym co się tu dzieje. Czy jest tak naprawdę czy wydaje mi się ?
Nie należę do żadnej z tych grup. Piszę w wątkach politycznych i niepolitycznych.
Śmiem twierdzić, że jestem normalna, chociaż zaraz pewnie pojawią się tu moi psychofani i będę udowadniać, że jest inaczej.
Przyzwyczaiłam się, bo nie lubię grać w szachy z gołębiem.
No bo jesteś złym człowiekiem i tyle i nie wyzywaj nikogo od psychofanów bo o twoich schizach mógłby wiele napisać ale nie będę się zniżał do twojego poziomu.
22:15. Czy Ciebie również tych dwoje niezrównoważonych forumowiczów nazywa "paranoicznym dzieciakiem" i na dodatek "grubasem"? Dziś wszedłem na forum dopiero wieczorem, a przez cały dzień ze strony wcześniej wymienionych padały obelgi wobec tego "dzieciaka". Paranoja, to mało powiedziane i dlaczego dzieciak i na dodatek grubas?Nie mogą oboje znieść, że są zawsze rozpoznawani, choć bardzo chcą to ukryć i ktoś psuje im szyki w chamskim, codziennym hejcie. Szkoda słów dla debili. Pozdrawiam.
Akurat to nie do mnie ale zgadzam się z tobą w 100%.Jest ona i on,jej mecenas.A (S)zawsze pojawia się gdy ona jest w defensywie.
piszą ludzie Starosty i ludzie Prezydenta .Normalności tu nie ma. To forum powinno być zamknięte
22:49. Oj, ciemniaku nie zapominaj o sobie, jako pseudoprzyjacielu tej kobiety, którą utopiłbyś w łyżce wody. Oboje jesteście siebie warci, kręcicie tu chamskie lody na co dzień i też nie możesz znieść, że w każdym wpisie jesteś rozpoznany. Ten wpis z godz.22:49 również jest doskonałym przykładem na to, jakim jesteś wrednym krętem i oszustem.
No tak,jak nie paranoiczny dzieciak to teraz ciemniak.Żenujące i takie puste że aż głowa boli.
W ten sposób akurat nie, określenia mojej osoby są bardziej wyszukane.Dlatego tak jak napisałam, nie reaguję gdyż nie lubię grać w szachy z gołębiem. Myślę,że znasz to powiedzenie.
I przynajmniej tu nie skłamałaś z tą grą.
Nie strzela się bowiem do własnej braki.
Taka sytuacja - dla przypomnienia.
Poprosiłam cię kiedyś, byś zwróciła twojemu chamskiemu "mecenasowi" uwagę ( nota bene - wcinał się do naszej rozmowy, gdy ty znikałaś) by nie przeszkadzał nam w rozmowie, która stawała się niewygodna dla ciebie. Nie byłaś tym zaintetesowana. Nie byłaś zainteresowana tym, by wyraźnie odciąć się od chamstwa i prymitywizmu "gościa", który uznawał, że przyda ci się " wsparcie". On jednak, mimo swojego wyraźnego zacietrzewienia w nieudanych próbach poniżania mnie, pomimo braku z twojej strony jakiejkolwiek reakcji na chamstwo i bluzgi, którymi mnie raczył....o dziwo posłuchał. Co prawda nie twojej prośby, której nie było, ale mojej do Ciebie skierowanej w tym temacie i.... o dziwo - zniknął (oczywiście tylko na jakiś czas, ale dobre i to).
Jak w świetle tego ocenisz swoje zachowanie.
Czyżbyś jako Kasandra popierała chamstwo i prymitywizm innych, skoro nie chciałaś - jako Kasandra - nawet poprisić chociażby twojego mecenasa, o kulturę dyskusji.
To kto z kim nie chce grać w te szachy, gdybyś była tak miła i przypomniała ?
Tak Felice123, zobacz jaka zbieżność. Zauważyłem, że ty "znikasz" i pojawia się jakiś "gość", który mnie obraża... Wszelkie obelgi (i tak za lekkie) są w moim przypadku (a nie jestem Kasandrą66) ZAWSZE odpowiedzią na wcześniejsze chamstwo owego "gościa". Ja natomiast z "gościa" nie piszę nigdy. I co mam myśleć? Ty jesteś tym "gościem"? Nie wiem i nie interesuje mnie to. Nigdy go/jej nie nazywałem tobą. Twoje "teorie spiskowe" są mierne. Kasandra po prostu nie jest sama, w podobnym (przynajmniej w kilku aspektach) postrzeganiu rzeczywistości.
Chyba jeszcze korekta do "myśląc".
Tym samym. po trzysetnej korekcie, chrzczę Cię - Korekta :)))