Uśmiechała się lekko do mnie. Ja się trząsłem jak galareta i byłem (wiadomo), a ona to widziała i nic z tego sobie nie robiła.
Poza tym w pokoju był dość silny półmrok. Niby widziałem ją w całej okazałości, ale w pokoju większość rzeczy nie widziałem. Trochę to dziwne, ale tak to było. Wszystko działo się dość powoli. Złapała mnie za nargarski, że nie mogłem się ruszać.
GienekkeneiG, może właśnie ta kobieta miała zdolność bilokacji :) A tak przy okazji, zapytam z ciekawości… ha ha... nie zamykasz na noc drzwi do mieszkania, że nie wiesz co za kobieta w Twoim łóżku leży?
Ilcia, jaki masz kolor włosów i jakiej jesteś figury?
Ilcia, możesz nie wierzyć, ale powiedz mi jakbyś się czuła, gdyby pewien przystojniak, nieznajomy przyśniłby Ci się i byłby niesmamowitym kochankiem, a ty byś go nieznała?
Ale mnie autora postu chyba nie (żart)? A może znacie puszyste koleżanki (wolne) w swoim otoczeniu (powaga)? Odpiście
Gienek to znasz się z Ilcią. A ja nie znam tej swojej nieznajomej ze snu. Gdybym ją spotkał napewno bym ją mieć jako kobietę.
Mówisz o tej dziewczynie z mojego snu? Bo się pogubiłem.
tak to jest Justyna pracuje w MOPSIE
Dzięki Gość 14:08. Ostatnie pytanie do Ciebie. Masz jakiś kontakt nr telefonu, GG, email albo coś innego do kontaktu znią czy muszę już na własną rękę kombinować?
Nie stoi taka na Zębcu?
Weź się zastanów! Nie szukam, prostytuek, blachar, plastików czy lalek barbii. Poszukuję, szczerej, uczciwej, otwarej, normalej dziewczyny.
przyśniła ci się jakaś zjawa która wcześniej zmarła i cię nawiedza
Nie. Napewno nie.Jakby tak było to bym nie rozpoczynał nowego wątku. Trochę wydaje się mi to dziwne, ale tak było.
jego prababka