Są 3 prawdy: prawda moja, twoja i gówno prawda.
Przeczysz sobie- bystrzaku. :))
Gdyby ojciec dziecka wpuścił do swoich problemów Boga, do tragedii by nie doszło.
To, co piszesz o tych "rówieśnikach" - to też efekt wyparcia Boga i życia w pozorach, fałszu i kłamstwie; życia na pokaz; nadmiernego eksponowania tego tylko, co widać-...po faryzejsku ...bez prawdy o sobie, bo prawdy, współczesny zlaicyzowany świat się " krępuje" , bo bywa ona "niewygodna", "staroświecka", zbyt mało "kolorowa" ...wręcz "nudna". Tak jest wszędzie. Szkoła też chce uczestniczyć w tym patologicznym cyrku. Pytanie - dlaczego ? Komu hoduje taki narybek nastawiony na "fajną zabawę" ?
Pytanie tytułowe dotyczy Ciebie F123...
Felice, zacięłaś się, jak stara płyta gramofonowa :D
co niektórym babom to w dupie się poprzewracało jak wyżej ją noszą niż rozumu w głowie i wykształcenia,szczególnie zaocznie ale to przez znajomości i układy i układziki
Jak się wchodzi na stanowisko nie z wypracowania i wiedzy tylko z układów?
Takie czasy zachłanności i zadufania w sobie
I będzie jeszcze gorzej.Współczuc trzeba młodym.