nie mam nr telefonu a mam tam troszkę ciuszków ale niestety nie mam jak odebrać. Jak coś wiecie to napiszcie/
prawda,działa do konca lipca,teraz jest wyprzedaz,ale rozwiazywanie umow i odbieranie ubran do 15 sierpnia,takze spoko,jeszcze na koniec lipca beda rozliczenia za ten miesiac za sprzedane ciuszki.
Z tego co wiem Pani właścicielka była na urlopie.
Komis się likwiduje, na facebooku jest oficjalna informacja. Jednak nie popłaciło się kopiowanie pomysłu.
W Ostrowcu Św.żaden biznes "nie wypala"kropka.
Tamten też nie kwitnie. Nie sądzę, że na tym zarabiają. To samo wisi od wielu mc.
Bo ciucholandy kupują w tonach ubrania za grosze i nie muszą się użerać z paniami, które chcą drożej sprzedać niż kupiły.
Bo w tym komisie pani kupowałą łachy nie z tej epoki. Niestety gustu za grosz co widać było po niej samej. Gdyby selekcjonowała to może by przetrwała na rynku, ale ona kurtki jeansowej przecieranej specjalnie, czy spodni nie wzięła, bo jak moja babcia twierdziła, ze zniszczone a nakupowała szajsu, że śmiech i poprzykrywała niemodnym to co modne. Do handlu ciuszkami trzeba mieć ciut smaku i stylu, tam tego zabrakło... I tak długo przetrwała, wróżyłam jej 3mc a ona z pół roku to ciągnęła.
5mieś ciagneła,ale ja jestem zadowolona,bo z jej sprzedazy mam 300pare w kieszeni a i troche towaru tzn.ubran sie pozbylam.
ja tez sie pozbyłam sporo ciuszków i co miesiac mialam koło 50 zł :)
Z tego co mi wiadomo to ta pani wyjeżdża za granicę z rodziną
dobre,gdzie jej bedzie tak dobrze jak tutaj.Ewelina naprawde wyjezdzasz,nie wierze?
Zamyka to zamyka wielkie mi rzeczy a co do kopiowania to przed komiksem na Sienkiewicza bbył w Ostrowcu inny. Poza tym w Ostrowcu nic się nie opłaca niedługo zostaną apteki i bani.
Tamten na Sienkiewicza się opłaca. Ten niestety od razu był skazany na porażkę a pani nie ma żyłki do takich rzeczy. Nie zna się na modzie i zawaliła byle czym ten mały metraż.
Ludzie czy nie macie lepszego zajęcia tylko obgadywanie innych? Uczepiliscie się komisu jak by to było nie wiem co. Otworzył się zamknął i tyle wielkie halo robicie. Co za naród. ..
Tu się pisze o ludziach nawet bezrobotnych z nazwiska więc cóż się dziwić jak piszą o komisie, gdzie zanieśli ciuszki, pani mówiła, że nie będzie zamykać a tu zaraz po wstawieniu co niektórzy dostają telefon, żeby odebrać ciuszki. Litości. Ja wnosiłam to 2mc temu a na olx mogłam sprzedać. Cóż, to był chyba najsłabszy biznes w Ostrowcu,a uwierz mi wiele rzeczy się tu opłaca.
ja juz odebrałam ciuszki które tam wstawiłam.Długo się nie nabył ten komis.