Dlaczego nic nie piszecie?
??????????????
*spytaj
nie wiem czy to wada ukryta ale mój przyjaciel kiedyś kupił takiego przekładańca i z tego co wiem to sprzedający go o tym nie poinformował , więc doszło do sytuacji że sprawą się zajął sąd i kumpel wygrał , przekładka była zrobiona nie fachowo i auto zagrażało użytkownikowi tak w skrócie opisał to rzeczoznawca , a tym bardziej że osoba sprzedająca była pierwszym właścicielem w kraju i jak się okazało to wprowadziła kilkanaście takich aut do użytkowania na terenie naszego miasta. A tak z mojej strony dla mnie to oszustwo ponieważ auta przekładane mają duuuużo mniejszą wartość na naszym rynku i większość kupujących gdy się dowiaduje o przekładce to kończy oglądanie i oddala się bardzo szybko.
Ja bym dążył do zwrócenia auta poprzedniemu właścicielowi i żądał zwrotu gotówki . Życzę powodzenia
Przekładka nie jest wadą ukrytą... w ogóle nie jest wadą o ile została odpowiednio wykonana...
otwory w ścianie grodziowej , czy przeróbka aut których nie powinno się przerabiać (z asymetryczną komorą silnika ) nie jest wadą ukrytą ? Sprzedający nie ma prawa zataić przes kupujących znanych przez siebie faktów . Nie kupuj anglika po przekładce , w umowie wpisz punkt że auto nie jest po przeróbce . Takie auto powinno stracic homologacje .
przekładka to nie przekręt, to normalne dostosowanie auta do użytkowania w Polsce.
szkoda że wogóle coś zaczeliście robić. ja na waszym miejscu poszłabym do prawnika po porade. jest takie coś jak prawo rekojmi. może przekałdka nie est wadą ale to było zatajenie bardzo istotnej informacji. poświęc to 100 złotych i idz po porade prawną
Kupione od prywatnego czy z komisu ? Jesli od prywatnego to nic nie zrobisz.
a gdzie kupiłeś i jakie auto?Może pomogę.