Twoje posty cały czas świadczą o tobie, że żaden z ciebie wykładowca. Ok, niech ktoś znajdzie post, w którym ten rzuczek-filozof rzeczywiście podnosił jakieś istotne kwestie, wypowiadając się w sposób, w którym wiedza połączona była z inteligencją, oraz kulturą osobistą.
Jak na razie poza poziomem posadzki w łazience wiele więcej nie zobaczyłem z twojej strony.
Ciemniaku jestes zabawny. Pokaz jeden swoj taki.
Przejrzyj sobie choćby te z "Dzień pański" :)
Ciekawe czy ona jest wierna tobie.
A czy dmuchana lalka może być niewierna? :)
Kto ci łamago rękę rozbuja? :)
Spotkajmy się.
Ja się chętnie z tobą spotkam pedale,mów gdzie.
Możesz se sklepać ale gruchę.
Jak żona z gumy, to dzieci z czego?:)
O kurcze, pindolkowi wykladajacemu kostkę brukową puszczaja zwieracze, a jak to huczy:)))