Witam,
Mam pytanko.
Czy zapisując termin ślubu u księdza ktoś z was dawał "ofiarę"? Pytam ponieważ, abym mogła się zapisać ksiądz powiedzmy szczerze wymusił pieniążki mówiąc : "Zapiszę, ale ofiara musi być " Jak dla mnie horror, masakra, obłuda.
To jego praca, powołanie, musi mnie zapisać to raz a dwa przecież będę płaciła za ślub.
Zapisują za darmo . A wszystkie opłaty po ślubie. Tak jest na piaskach
Cześć której parafii tak jest? Syn znajomej też opowiadał o takiej samej sytuacji że ksiądz kazał zapłacić zaliczkę
Przepraszam miało być w której
Dałem na ofiare złotówke za pewny obrzęd Kościół powinien byc wyznacznikiem wiary i nie przeszkadza mi to jak to wygladało kiedy wręczyłem monete i tak bede postępował zawsze
Daliśmy 500 + 300 organista + 150 kwiaty
mamona rządzi w kościele - nic sobie nie robią z nawoływań Franciszka o darmowych sakramentach
Co Ty możesz o tym wiedzieć gościu 15:10. Jak zwykle narzekają Ci, co Kościół widzą raz na Ruski rok.
kasa kasa kasa - to katabasom tylko w głowach
Brałem ślub 25 lat temu i takie opłaty były
Przepraszam ale takie opłaty istnieją odbardzo dawna ja gram ślub 25 lat temu i też były to co tak się dziwisz .
Oplata za ślub tak, ale za rezerwację terminu to pierwsze słyszę