ja byłam zaproszona ale najpierw trzeba sie uczyć o ich warunkach,kredytach,itp jak zdasz i sie dobrze przygotujesz to masz prace...na galerii stoisz z ulotkami i próbujesz coś sprzedać :)przerabiałam to:)
ja byłam w zeszłym tygodniu-bez odpowiedz:(
To żenujące, bo ja byłam na rozmowie we wrześniu bodajże. Obiecywali, że niezależnie od tego czy zostanę przyjeta oddzwonią się za tydz. Jak do tej pory zero odezwu, już dawno znalazłam inną pracę. Z tego co wiem dalej to stanowisko jest wolne i chyba szukają jelenia z super studiami, doświadczeniem co za darmo bedzie te ulotki im rozdawał. Żal...