przedstawią nam jakieś wizje,lepsze gorsze, nierealne ,żeby jakoś wypaść w telewizji. myślę że cenniejsze będą osobiste spotkania ,poznanie kandydata.
w takim razie na kogo głosować???
Współczuję wyboru....
Wszystko to: Chuui, doopa i kamieni kupa
wizje to sobie można roztaczać, a potem taki kandydat, powie ze on chce ale prawo nie pozwala.Przepytać kandydatów z wiedzy i co można w ramach uprawnień prezydenta zrobić to by była gratka,tylko kto to zrobi, bo z wiedzą i prawem to u nas kiepściutko.Czekajcie na wizje i się podniecajcie