ja bym nie pogardziła... mysle że w rozwodniku nie ma nic złego.
czemu nie, przecież są rozwódki nie gorsze od innych kobiet, to i faceci też po przejściach nie są zbrakowani.Tylko...!Najpierw sprawdziłabym czy faktycznie rozwodnik,bo kłamczuchów żonkosi jest masa.Powód dla którego się rozstał z żoną(jeśli zdradzał?, to wiadomo, że mnie też może najść mu ochota), pił? fatalnie, przemoc?kolejny powód żeby nie zawracać sobie głowy.
My kobiety za bardzo idealizujemy i strasznie chcemy wierzyć, że nie ,na pewno nie On.
Rozczarowanym pozytywnie lepiej być, niż wierzyć i łudzić się, że trafiłam na księcia.
tak samo jak mężczyzni chcą rozwódki:(
zgodzę się z ta wypowiedzią. wszystko zalezy od danej osoby, ponieważ każdy jest inny. mój partner jest podwójnym rozwodnikiem. mamy 2letniego synka, mieszkamy razem i jest cudownie. oczywiście jak wszędzie są czasem kłotnie, ale w którym związku nie ma kłótni. jest dobrym czlowiekiem, dba o nas, staje na glowie by nam niczego nie brakowało. zawsze mogę na niego liczyć.
więc jak widać dziewczyny nie można wierzyć w stereotypy.
ja bym nie chciała, pomimo że sama kiedyś byłam rozwódka. Wiem jakie dziadostwo pogoniłam :)))))))))))
Jestem rozwiedziona ale rozwodnika???W życiu!!!
No wybacz ale kawaler rozwódki też nie będzie chciał, zwłaszcza takiej jak ty ;)
alboś ty jego pogoniła albo on ciebie pogonił hehe
Ja jestem rozwiedziona i rozwiedzony czemu nie ale bez dzieci, dlatego że sama dzieci również nie posiadam i chciałabym mieć wspólne.
18:00 he he he aleś g.i aż żal :)
też bym nie chciala prać gaci po kimś
Księżniczka bez słomą we butach Ty po sobie dopieraj swoje gacie A nie czyjeś bo mężczyzna sam sobie skarpety i gacie ogarnie
Nie zawsze sam sobie ogarnie,znam faceta,który tancuje wypachniony w Regassie,,a w domu syf i malaria skarpety dziurawe,tydzień noszone,gacie też w ogóle z wodą czy innymi środkami czystości na bakier,ale idąc na podryw wielki czyscioch...Fujjjjj
świętą racja, popieram koleżankę:)
Ja miałam takiego rozwodnika-księcia i co? Rozczarowanie i wstyd, kolejna mu nie pasowała, kolejna za dużo prasowała koszul, sprzątała każdy papierek za nim a on tylko siedział przy kompie, nadskakiwała i też źle.. kobitki szanujmy się!
Nie czarujmy się, takich facetów jak nasi Ojcowie już nie ma:(
Ja bym nie chciała, "przechadzany i zużyty towar".
Już samo to, że ktoś go/ją nie chciał o czymś świadczy,
chyba że ktoś chce się użerać, lub wierzy w naprawę "zużytego",
ale to naiwna wiara....
męczysz się z czasem jak jego/jej poprzednik...