16:51. Kto by sie przejmował opinia jakiegoś byłego narzeczonego lub jego mamusi. Phi...
ja bym oddała pierścionek
oczywiście że tak
Jesli dziewczyna zerwala to oddac - a nuz sie nie odczepi bo sie bedzie nadal czul zareczony... Jesli chlopak, sprzedac, na drugi raz bedzie ostrozniejszy z deklaracjami.
Jest taka zasada ponoć, jeśli to ona zerwała to powinna oddać, jeśli on to niekoniecznie.
Oddaje się.
Najlepiej oddac Po co pozniej krazyc maja plotki ze polakomila sie na pare zlotych
Zapewne się oddala
Jak zerwał zaręczyny, bo poznał inną to w zyciu bym nie oddała. Jakas rekompensata i zadośćuczynienie należałoby mi się za stracony czas i straty moralne. A nowej narzeczonej niech kupuje następny pierścionek. Jak mu zmiana narzeczonych da popalić finansowo, to następnym razem 100 razy zastanowi się zanim złoży fałszywe i niepewne deklaracje.
Ale zawistna z Ciebie baba :)
19.18, hahaha hahaha, no cos w tym stylu :)
Zawsze moze zalozyc sprawe o przywlaszczenie wtedy ty sie ze 100 razy zastanowisz
Jak mu się oddała to i pierścionek niech mu odda
19.34, przywłaszczenie??? Jakie przywłaszczenie, o czym Ty mówisz? A od kiedy prezenty ma się obowiązek oddawać?
Przywłaszczenie to wtedy jak cos znajdziesz i nie oddasz właścicielowi lub nie zaniesiesz na policję, lub pożyczysz i nie oddasz. A pierścionek zaręczynowy jest prezentem, dawanym jako deklaracja miłości i chęci bycia z kimś na zawsze.Oczywiscie zgadzam sie z tym, ze jesli dziewczyna zrywa zaręczyny to powinna honorowo oddać pierścionek, nigdy odwrotnie.