Czy jest w Ostrowcu jakaś organizacja pomagająca bezdomnym i najuboższym?
w kościele na Ogrodach chyba można dostać jakąś odzież
Tak, MOPS.
Pytam bo myślałem o wolontariacie. Zapowiadali że prawdziwa zima się zbliża, może bezdomni będą potrzebować pomocy.
Najuboższym rozumie!!!! Ale bezdomnym nie za bardzo!!! Tylko 1% bezdomnych znajduje sie w takiej sytuacji nie z wlasnej winy,reszta tzn.99% zapracowala na to-alkohol,znecanie w rodzinie itp!!! Jest gdzies u nas noclegownia dla bezdomnych-ale nasi ostrowieccy bezdomni nie chca z niej korzystac!!!a czemu?! Bo tam nie wolno pic alkoholu!!!! A to wiam od znajomych ze sluzb mundurowych!:Ja tez gdzie widze bezdomnego-staram sie mu pomoc-ja mu chce kupic chleb,kawalek wedlinki,cos do picia-a on mi mowi ze woli pieniadze!!! ze nie chce jedzenia!!! zaznacze ze czuc bylo alko od niego! Nie chcial jedzenia nie dostal nic-bo ja na te 10 zl to musze zapierpapier,a on na sepa-o nie!!! A pod groszkiem na ilzeckiej podszedl do mnie stary chlopina,ze bezdomny i tylko by bulke chcial-nie chcial wiele,trzezwy a to bylo po 15-zrobilam mu zakupy z jedzeniem za 20 zl!!!Na bezdomnych trzeba uwazac!Pomagaj na ulicy-poznasz bezdomnego z losu i bezdomnego z wyboru!! Tym z losu warto,a z wyboru-dac im na nastepnego koktajla-sam zadecyduj!!!Pozdrawiam
Zdaje sobie z tego sprawę że większość bezdomnych w mniejszym lub większym stopniu sama się doprowadziła do takiej sytuacji. Nie chce jednak wnikać w przyczyny takiej sytuacji, a poprostu chce komuś pomóc. Jak napisałem myślałem o wolontariacie w jakiejś organizacji, nie pisałem nic o rozdawaniu pieniędzy, zgadzam się że mija się to z celem. Co do podziału na bezdomnych z wyboru i z losu, to nie do końca się zgodze. Jest wiele osób które nie potrafią sobe poradzić w życiu, ale są na tyle dumni że nie przyznają się do tego nawet przed samym sobą i to jest przyczyna ich biedy, czy bezdomności.
Wszystko rozumiem!!! Ale czasem trzeba spojrzec prawdzie w oczy,mocno wziasc sie do kupy,dume,honor i inne pierdolki schowac do kieszeni,i cos zaczac z soba robic,szukac pomocy,pracy!!! Wiem cos na ten temat!! Duuuuuzo wiem!!! Moje motto brzmialo- jak sie spadnie na samo dno,to juz nizej spasc sie nie da!!! Mozna sie juz tylko powoli piac do gory!!! I udalo sie!!!
Nikt cię nie broni Polsko
Taką organizacją jest Polski Komitet Pomocy Społecznej, który prowadzi noclegownię dla bezdomnych na ulicy Zielonej a także magazyny z żywnością na ul. Samsonowicza. PKPS ma siedzibę na os. Pułanki 10.