Czy jako stażysta mogę sobie wybrać godziny jakie mi pasują w pracy?wiem że 5 dni w tyg. po 8 godz,ale czy mogę nakazac pracodawcy bym pracował od 6-14 bo np chcę popołudnia wolne
Nie nie możesz,to pracodawca ustala godzinny pracy lub kierownik.
domi,o staże tak ciężko a ty chcesz sobie jeszcze godziny wybierać?Na zakładach typu huta masz zmiany 6-14 ale raczej nigdzie indziej.
ja mam staż z UNII -i słyszałem że muszę(mogę) pracować tylko na 1wszą - zmianę-wię c dziwi mnie że mój pracodawca każe mi chodzić na 2-gą
najwidoczniej mu na stażu nie zależy bo wydziwia
ale ludzie nie dość ze staż dostała co tyle ludzi chociaż o takim czymś marzy to jeszcze chce dyktować warunki w jakich godzinach ma pracować... Czy ty widzisz co piszesz?! Zgroza... Pracownik sam dobierający sobie godziny pracy heh dobre sobie.
No może i jeszcze w soboty ma pracować albo poza miejscem prowadzenia zamieszkania i prowadzenia działalności gospodarczej firmy co? Z tego co mi się wydaje stażysta może pracować tylko w standardowych godzinach - czyli nie może pracować np. na 2 albo nocną zmianę i nie może też pracować w delegacji poza miejscem odbywania stażu określonym na umowie. Była taka jedna firma-cwaniak co szukała stażysty na rok czasu, a do tego praca miałaby odbywać się 4-5 dni w delegacji w kraju.
to prawda, i do tego stażyści nie mogą także pracować w soboty i niedziele
Bezrobotny nie może odbywać stażu w niedziele i święta, w porze nocnej, w systemie pracy zmianowej ani w godzinach nadliczbowych – praca w systemie dwuzmianowym możliwa jest wyłącznie po otrzymaniu przez organizatora stażu zgody Urzędu.
Ktoś jeszcze ma jakieś mądrości do powiedzenia na temat tego że stażysta nie chce pracować w godzinach wieczornych?
Do 22.00 może (założyciel wątku chce do 14.00!). W soboty również, pod warunkiem, że sobie odbierze dzień wolny w tygodniu.
A OD 8,00-16,00?
O rany, domi przeciez TYLKO ZAPYTALA, a Ty od razu sie denerwujesz nie wiadomo o co.
A nie sądzicie że może to być praca np do 16-17? Chodzi o popoludnia a nie godziny wieczorne i nocne zmiany hm?
Wydaje mi sie, ze to ustala sie z kierownikiem (z osoba odpowiedzialna za stazyste). Jak ja na bylam na stazu to kierowniczka pozwolila mi przychodzic pol godziny pozniej niz wszyscy zaczynali prace, wiec wydaje mi sie, ze wszystko jest do ustalenia i do dogadania. Probowac przeciez mozna, why not?
no a co , moze sobie wybrac godziny pracy a pracodawca łachy nie robi bo nie płaci ani złotowki - w ogole staz jako tania sila robocz powinnien byc zlikwidowany, chyba ze podpisza umowe z pracownikiem na min dwa lata
I dla tego pracodawcy mają w nosie prawo pracownika, bo znajdzie się Kali co będzie dał się bić i wyzywać i się nie odezwie. A ty jako jedyny jak ci nie pasuje siedzenie w pampersie jesteś automatycznie do zwolnienia bo jesteś kierowniczynie nie wygodny a na twoje miejsce przyjdzie kolejny baran, który się wpasuje w koncepcje firmy.
nie no ładnie ... jak już stazyści mają wymagania ..... to naprawde w dobrym kierunku idziemy .....
Powodzenia .......
nie najlepiej jest się godzić na wszystko, o nic nie pytać i dziękować, że ktoś zatrudnia nas za najniższą krajową. Później się dziwimy, w jakim kraju żyjemy....