Tak jak wyżej napisałem pytam się sam siebie czy ja jestem jakiś dziwny? Co nie wejdę na forum to kolejny wątek typu "Samotny" ; "Porozmawiam z dziewczyna" ; "Pojade na wycieczke z kobietą" ; "Spotkam sie z kobietą" ; 'Szukam kochanki" itd... Chyba jestem dziwny albo autorzy tych wątków nie są normalni. Jak mozna być takim desperatem? To już nie ma fajnych dziewczyn/kobiet w Ostrowcu? Sam wiem ze są i nie trzeba być do tego jakims "Alvaro" zeby sie z nimi spotkac... Ogarnijcie sie panowie bo to jest załosne wg mnie....i wydaje mi się ze mówie tu w imieniu większej cześci forumowiczów.
PS. Tak w kwestii info to pewnie "kobieta" która odpowie Wam na tego typu wątki też będzie swego rodzaju "sierotą życiową"...i napewno nie będzie odpowiadała waszym wymogom. Pozdrawiam ;)
takie czasy moj drogi,kazdy teraz idzie na latwizne,malo jest facetow z klasa,zaradnych zyciowo,raczej sobie nie radza,dlatego prosza o pomoc innych.
duzo moich znajomych poznalo sie wlasnie w taki sposob i nawet sa szczesliwi.
nic na to nie poradzimy ,ze takie czasy nastaly,wszystko sie zmienia
Na jaką łatwiznę, o jakiej zaradności mówisz? Wyjdź na miasto w piątek albo sobotę wieczorem, zobacz ile ludzie chodzi po mieści w parku - garstka albo pustka. Więc jak jedna osoba ma poznać drugą skoro nikt się nigdzie nie rusza, bo zwykle często siedzą w domach, bo w tym mieście nie ma gdzie wyjść i gdzie się podziać wieczorem - 3-4 dobre lokale na krzyż i jeden klub i to też nie najwyższych lotów.
za to kościołów 10 a ile tam "cnotliwych" panien,aż się prosi tylko rwać
No to leć rwij "cnotki", co to w niedzielę latają do kościoła, a w soboty i na tygodniu latają za chłopami po pubach i dyskotekach i szukają "rozrywki".
wlasnie o tym mowie,po co ktos ma wychodzic z domu,jak wola przez internet kogos poznac,bo tak latwiej,bo tak prosciej dla nich,nie potrafia juz nic bez pomocy internetu.
No i to jest straszne, bo zatracają się podstawowe i funkcjonujące od setek i tysięcy lat relacje międzyludzkie.
Jeszcze więcej Srajfonów, tabletów, laptopów, komputerów i telewizorów w domu i ludzie nie będą chcieli się socjalizować z innymi ludźmi, bo będzie im wystarczała relacja elektroniczna albo gapienie się w ekran. Już tak jest - kto pamięta czasy kiedy nie było komórek, internet raczkował, a dzieciaki wiedziały gdzie są ich koledzy spod bloku czy klasy, grały do upadłego w piłkę, a teraz ciężko się im ruszyć z domu.
dawniej ludzie wychodzili na ulice,spacerowali,spotykali sie a dzisiaj wszyscy siedza przed komputerami i zalatwiaja wszystkie swoje sprawy przez internet,zakupy tez robia przez internet bo nie chce im sie wyjsc z domu.
sabri zmien wszyscy na chociaż większość i nie będę zwracal na to uwagi ok?? zobaczcie ile ludzi kreci się po miescie a wy narzekacie :D młode siksy stare rury jest wybor :D
No w sumie jak gustuje w tych dwóch przypadkach (młode siksy, stare rury) to znajdzie coś dla siebie :P Dzieciaków z gimnazjum czy liceum faktycznie cała mas - nic tylko brać i wyrywać hehe.
Nie demonizujmy, nie przesadzajmy... Jak tylko ciepło się robi masa ludzi wszędzie, grillowe artykuły znikają momentalnie ze sklepów, zobacz jak morze wygląda w sezonie, ciężko się z ręcznikiem wcisnąć - a to tylko parę przykładów. Mógłbym podać masę innych. No ale my lubimy narzekać i potępiać "te czasy"... Bo kiedyś to tak pięknie było słońce grzało cały rok, ludzie się uśmiechami witali bla bla bla...
się zgadzam w pełni. A swoją drogą nie jest łatwo kogoś poznać mając te 30 lat. Mam kolegę- lat 29, pracuje, nie pali, pije okazyjnie, spokojny i od 3 lat sam. Nie chodzi po imprezach, większość kumpli pożeniona, on pracuje w męskiej profesji- to gdzie ma tą kobietę poznać? Sama bym się za niego wzięła, ale szkoda go dla mnie
"Sama bym się za niego wzięła, ale szkoda go dla mnie" Aż tak źle z Tobą że szkoda by go było? :) Bo tak to można zrozumieć.
nie, po prostu mierzę siły na zamiary. To o mnie niejaki Adam M. pisał " kobieto, puchu marny, ty wietrzna istoto", nie chcę mieć kolejnego wzdychulca na sumieniu
toś pojechala :) po sobie
oj tam, kuń jaki jest każdy widzi- a ja w lustrze najlepiej:-) i akurat nie muszę szukać nikogo w w/w sposób, ale nie uważam za dziwne czy kompromitujące jeżeli ktoś tak postępuje