Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Czy ja jestem dziwny?

Ilość postów: 24 | Odsłon: 1362 | Najnowszy post
  • Czy ja jestem dziwny?

    Jak w temacie. Mogę sobie zrobić doktorat jak będę chciał - żadne wyzwanie. Mogę zostać naukowcem, jak będę chciał. Mogę być prezesem w korporacji, jak będę chciał. Problem w tym, ze nie chcę. Czy ja jestem jakiś dziwny? Proponują mi duże miasta, a ja wolę te małe . Proponują mi wyzwania, a ja wolę spokój. Czy warto się poświęcać dla posiadania czy lepiej być tym kim się jest bez medalow, zasług.. Być szarości z perspektywą czy wpinac się nie wiadomi gdzie? Wiem, że głupi problem i większość zje, ale ciągle nie mogę tego rozwiać. Taki tam dylemat życiowy. Co warto, a czego nie warto w życiu robić.

    Pd. Janusze i Grażyny myśli nie są me widzisne

    Gość_MtP
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Czy ja jestem dziwny?

      najlepi mieć swienty spokój i o nicym nie wiedzieć, po co sie człowiek mo denerwowoć, na tamty świat sie niczego ze sobo nie weźnie, wszystko sie i tak zostawi tutoj i wyda kto inny

      Gość_Łostrowiok
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 3

      Odp.: Czy ja jestem dziwny?

      Myślę że jesteś jednym z niewielu normalnych ludzi. Ja niestety mam podobne dylematy.

      Gość_ppp
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 4

      Odp.: Czy ja jestem dziwny?

      Gdybyś naprawdę nie chciał, to nie byłoby postu, coś tam jednak gryzie i każe się zastanawiać. Może żal, że talent nie został wykorzystany?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

      Odp.: Czy ja jestem dziwny?

      o kurde, ja tez sie tak zachowuje i tak mowie, teraz widze jakie to glupie;c dzieki kolego.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

      Odp.: Czy ja jestem dziwny?

      Nie, nie jesteś dziwny tylko normalny. Ja mam tak samo i dobrze mi z tym.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Czy ja jestem dziwny?

        Twórco wątku, myślę, że Ty jesteś po prostu śmierdzącym leniem z zawyżoną samooceną. Najłatwiej w życiu nie robić nic, ale mieć przekonanie, że mimo to jest się wielkim.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Czy ja jestem dziwny?

          11:39 haha, fajny komentarz

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Czy ja jestem dziwny?

            Dzięki. Gostek czy paniusia, pisze o sobie tak, jak by był/ była geniuszem, o którego wszyscy zabiegają- "mógłbym, proponują mi", a w rzeczywistości jest klientem MOPSu. Jego zdaniem na stanowiska prezesów korporacji biorą prosto spod monopolowego, a napisanie doktoratu, to jest tyle, co splunąć. Dziwne, że nie pomyślał on/ona, że mógłby być cenionym hydraulikiem, malarzem pokojowym, stolarzem, a paniusia wykwalifikowaną opiekunką osób starszych. On/ona są stworzeni do wyższych celów, ale po prostu wolą być nikim;)))))

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Czy ja jestem dziwny?

              Mój ś.p. szwagier, nagabywany przez żonę, kiedy przestanie pić gorzałe, odpowiadał ,, mogę przestać zaraz ale po co? Spoczywa 10 lat na Denkowskiej, zaliczył 54 lata. Odpowiadając na pytanie analoguję, a bo co?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Czy ja jestem dziwny?

                To ten sam patologiczny przypadek. Mógłbym, ale nie chce mi się, bo to wymaga wysiłku. Kto by się męczył bez potrzeby, jeśli i tak myśli, że jest idolem miasta i powiatu?

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

              Odp.: Czy ja jestem dziwny?

              Odezwał się zazdrośnik 12:30.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

      Odp.: Czy ja jestem dziwny?

      Prawda jest taka, ze sporo ludzi w wieku 30-40 lat goni po swiecie za kasa. Potem nastepuja otrzasniecie w wieku lat 40 plus - bez rodziny, dzieci, jakby cos nas w zyciu ominelo. O to chyba chodzi w tym pytaniu zalozyciela watku. Moze spokojniejsze zycie nie jest wcale takie zle?

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Czy ja jestem dziwny?

        Chyba jednak źle zrozumiałeś intencje założyciela wątku. Kiedy, Twoim zdaniem powinno mieć miejsce gonienie za kasą i stanowiskami? Na emeryturze?Każdy, zdrowo myślący człowiek po to się uczy, dba o awanse, rozwija się, aby na starość mieć kapitał, z którego będzie żył. Nie widzę nic złego w walczeniu o swoje dobro. Wszystko ma swój czas i porę. Nie rozumiem bezczynności, bo mi się nie chce. Każdy jest kowalem swoje życia i co zasieje, to zbierze na starość.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Czy ja jestem dziwny?

          Jezeli dozyje starosci...

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Czy ja jestem dziwny?

            Zależy od tego, ile czasu spędza wśród samych geniuszy spod monopolowego......

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 19

          Odp.: Czy ja jestem dziwny?

          Moim zdaniem nigdy nie powinno być gonienia za kasą i stanowiskami. Nie to jest w życiu najważniejsze, nic za wszelką siłę gościu 13:18. Ja zdecydowanie wybieram spokój, tradycję i rodzinę. Nie wyobrażam sobie za żadne pieniądze pracować za granicą i bywać w domu tylko kilka razy w roku. Wolę zarobić mniej i nie mieć poczucia że coś mnie w życiu omija. Małe rzeczy naprawdę cieszą. Pierwszy kroczek dziecka itd. Jeśli dla Ciebie w życiu najważniejszy jest kapitał to szczerze współczuje bo do grobu go ze sobą nie weźmiesz.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

        Odp.: Czy ja jestem dziwny?

        nie dziwny! tylko bez chęci zgłębiania szeroko pojętej wiedzy - jak Ty przetrwałeś studia.

        Gość_z
        Zgłoś
        Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -