Myślę, że jeśli chodzi o to forum to powinni się wypowiedzieć jeszcze pracownicy i Ci niedawno zwolnieni, chyba najwięcej mogliby napisać o tym co się na hucie dzieje, niekoniecznie będąc specjalistą.
Zwalniają tych co mają coś w historii, albo tych z którymi nie mają co zrobić...
Właśnie niestety, dziś nie liczy się czy ktoś jest dobrym pracownikiem.
czyli tych co maja coś na sumieniu zlego i się to za nimi ciągnie
Myślę, że warto by było się skupić na zwykłych pracownikach bogu ducha winnych, a nie panach, którzy latami zasiadywali na stołkach.
jak bedzie chcial to sprzeda. jego jest.
i co z tego wojna idzie ... a wtedy stal będzie potrzebna :) i wtedy produkcja będzie szła Chiny to zobaczą i puszczą na Ostrowiec bobę atomową i git, dlatego hiszpan chinom chce ją sprzedać i spoko ... wtedy ruskie się wnerwią i też puszczą atom na ostrowiec tak czy inaczej jesteśmy w d***e :/
ja myśle ze z toba uzgodni podobno jesteś jego doradcą.jak można sprzedać hute z olbrzymim kredytem?póknijcie sie w cymbal dzieci
JESZCZE RAZ!!!NIE SIEJCIE PLOTEK<HUTY NIE SPRZEDA!!! PRACUJE TAM WIEC WIEM!!!
Bajkopisarze na targowice bajki opowiadać.
no te z targowicy to najwiecej wiedza o hucie heeheh pilnujcie łogórkow szczawie
@ kaczu ty sie puknij he he he ortografia mądralo się kłania he he he
zawsze można sprzedać z kredytem. zarowno ruchomość jak i nieruchomość.
wtedy wygląda to tak:
1. można otrzymaną zaliczka splacić kredyt
albo
2. można zalatwic sprawę u notariusza. idziesz do notariusza z dokumentami normalnie jak przy sprzedaży nieruchomości , czyli wypisy, księgi i co ci tam każe wziąć notariusz plus zaswiadczenie z banku, że wysokość twojego kredytu na dzień podpisania aktu wynosi tyle i tyle. notraiusz odczytuje akt a w nim, że ustalona cena to np 300tys z czego 50tys to wyplacona zal, 150tys to spłata całkowita kredytu, która powinna być przelana na konto banku, a 100tys to wypłata do rąk sprzedającego. podpisuje sie sprzed. i kuujący, a notariusz nie. czeka, aż pójdziesz do banku z kupujacym i ten wpłaci ile tam trzeba. z dowodem wpłaty wracasz do notariusza /wszystko w ten sam dzien/ . okazujesz, że uregulowane i wtedy notariusz podpisuje się pod aktem i koniec. w akcie też zaznaczone jest, że tym samym zostanie dokonany wpis odpowiedni w księdze. i księga czyta.
3. kupujesz np dom , na ktorym sprzedajacym ma hipoteke, ale sam tez chcesz hipoteczzny kredyt na ten dom. i jest podobnie jak w pkt 2 tyle, że wcześniej masz już wszystko załatwione w banku z kredytem, więc bank dokonuje zamiany kredytobiorcy w wyniku czego sprzedający ma czytse konto i nie ma na siebie kredytu a masz go ty. ewentualne róznice do rozliczenia w jedna lub druga str.
proste. jak się chce to się da. dziwi mnie , że oczywista kwestia nie jest zrozumiala dla ciebie. jakie @kaczu masz IQ?