ja jestem spokojny i wiele mnie nie chciało bo nudny, nagle jak znalazły swój ideał, który kopnął je w d... chociaż one twierdzą że one jego, nie ważne, ale teraz nagle mnie dostrzegają i teraz bym się nadawał, ale teraz to ja mam was gdzieś.
dziwne masz podejście...jeśli jesteś nudny i nic sobą nie reprezentujesz to wole być sama niż nudzić się we dwoje...ble...
11;59 masz racje, bo to zwykle tak bywa, że jak ktoś jest pewny Twojego uczucia to wydaje mu się , że to nudy i szuka miodu w d....e/przepraszam/ ale jeżeli straci to szczere uczucie i zorientuje się , że ten miód to piołun , a to co wartościowe odeszło , to masz racje nie ma wtedy do takiej osoby po co wracać , bo nie jest warta Twojego uczucia . Tak trzymaj.......
do osoby z 12"18 nigdy nie robiłem i nie będę robił za "konia rezerwowego"
osoba z 12"27, mam takie same zdanie
i bardzo dobrze najgorsze być rezerwowym, jeśli ktoś Cię tak traktuje to nie zasługuje na Ciebie.
nie wszystkie kobiety samotnie wychowujące dziecko szukają zastępczego faceta bo z innym nie wyszło...
Ja bym nie chcial, nie wazne jaka super by byla, nie umialbym pokochac nie swoich dzieci. Z reszta kobieta, ktora ma juz dzieci wypelnila swoj cel jako czlowieka - ma potomstwo z samcem alfa, a potem szuka tylko skarbonki.
Kobieta od samego poczatku szuka nie tylko skarbonki ale jelenia żeby przynosił kasę a ona mogła w domku siedzieć i dziecko wychowywac parę lat jego lub nie jego hehehe
a ja widząc po znajomych stwierdzam jednak ze takie maja branie
konkretny facet absolutnie NIE
Rozwódka z dzieckiem,wdowa z dzieckiem,czy panna z dzieckiem - powinna mierzyć własną miarą sytuacji : a więc wiązać się z facetem TEŻ z dzieckiem (rozwodnik,wdowiec czy kawaler) Inne mixy to moim zdaniem niezłe pranie mózgu... i kieszeni.
Powiem Wam,. że te kobiety samotne z dziećmi to bardzo lubią przebierać w facetach. Pewnie wynika to z tego, że niejako się ,przejechały" na poprzednich związkach, ale mam wrażenie, że za bardzo później następnego chcą mieć pod przysłowiowym ,,pantoflem" :/
Taki sam rynek jak każdy inny.... prawo podaży i popytu działa - niestety.
a ja wam powiem tak, pracuje utrzymuje siebie i dziecko i jestem sama i nei szukam skarbonki. po co mi to...nie po to zarabiam sama na siebie by szukać jelenia
Bo co masz powiedzieć? Wszak dzieci skądś się wzięły, prawda? Jakiś facet musiał więc być. Poniosłaś porażkę, nie wyszło Ci a teraz próbujesz zgrywać niezależną ;) Śmieszna jesteś.
gościu z 18:07, śmieszny to możesz być to. Nie, nie zgrywam nie zależnej bo to do czego doszłam zawdzięczam sobie i swojej pracy. Nie, nie poniosłam porażki - bo nie wiesz z jakiś powodach jestem sama... więc nie pleć głupot.
a Ty gorzej niż żałosny,a wręcz żal mi Ciebie...i braku elastyczności w myśleniu