Witam, tak jak w temacie, ktoś przecież do sklepiku w thm'ie je dostarczał, czy dostanę gdzieś w Ostrowcu takie bajaderki?
Nie wiem jakie sa w THM-ie ale bajaderki sa pod Telegrafem
Idz zapytaj sie Mariusza skad ma bajaderki - proste!
Pyszne bajaderki to były nie w THM-ie, ale koło Przyzakładu.
Prawdziwa, wielka nieoszukana. Żadna zbieranina okruchów jak to teraz bywa w cukierniach. Wielka, cieżka i oblana czekoladą. mmmm.
To był oddział cukierni ze Starachowic. ten kto jadł to na pewno pamięta ten smak.
Tutaj sie wypowiem. Odnosnie odpowiedzi goscia z Dzis 20:30- gosciu- bajaderka to własnie zbieranina okruchów pozostałych po produkcji innych ciastek, czy placków.Kup sobie u Skalskiego,najlepiej w poniedziałek lub srodę.Okruchy ciasta kruchego, biszkoptowego, marmolada, tłuszcz,kakao,aromat i oblana czekoladą.Bajaderek robimy całkiem sporo.Schodzą lepiej niz niejedno ciastko. Smacznego.
W THMie to byly pyszne bułki z kruszonką i takie drugie posypane cukrem.Mniam
Pamietam bulki drozdzowe posypane okruchami slodkiego ciasta. Miod w gebie. Nie wiem czy ta kobieta jeszcze sprzedaje w THMie, bo to bylo z 18 lat temu
Nie wiecie chyba jakie były bajaderki, właśnie duże ciężkie oblane czekoladą pycha. Później tych bajaderek nie było. Gość z 20:33 możliwe że mówimy o tych samych bajaderkach
Te bajaderki były w cukierni na sandomierskiej. Jak wyszedłeś ze szkoły, to koło kiosku w prawo i może z 200 metrów. Teraz tam chyba jakieś kominki sprzedają.
Człowiek od samego rana czekał, żeby na długiej przerwie na kartofelka pójść:)
Zaś jeśli chodzi o wypowiedź Zenki, to właśnie wskazujesz na to jakiej niskiej jakości są teraz te produkty, a jakie były wtedy.
Teraz to wszystko widać, czuć, że to co tam jest to jakiś odpad, często już zeschły, jakieś kruchy glaretka, mak. Sama bajaderka czasami jak leży to już wygląda na taką ze należało by jej użyć jako składnik, a nie produkt finalny.
A tam? no poezja. Gładka konsystencja, super smak, aromat. wszystko idealne.
Wspaniałość.
09:54, Zenia ma rację i wcale nie ma nic do rzeczy niska jakość. Bajaderka obojętnie skąd ma to do siebie, że jest produktem z odpadów cukierniczych. Wiadomo, że jak te odpady jakieś suche i zeschnięte, to i bajaderka gorszej jakości, ale nie zmienia to faktu, że nawet te pyszniutkie i świeżutkie też są produktem z odpadów.
Faktycznie u Skalskiego bajaderki nie są złe.
Gosciu 09:54. Zapewniem Cię , ze nie ma mozliwosci , by bajaderki u nas robione były z suchych odpadów.Po prostu schodzi ich tylę , ze czesto nawet nie ma z czego zrobic nastepnych. Jesli chodzi o galaretke i mak , to dziwie sie skad masz takie wiadomosci. Nigdy nie dodaje sie do bajaderki maku, ani galaretki. Tam są tylko te produkty ,które wymieniłam wyżej.I na pewno, nawet wtedy gdy Ty jadłes bajaderki w THM-ie -producent nie pozwoliłby sobie na robienie bajaderek z półproduktów , z których moze miec cos innego.I jak ciagle powtarzam- co człowiek to inny gust. To co smakowało Tobie- niekoniecznie bedzie smakowało mnie, czy komuś innemu. Ja uwielbiam bajaderke która robie sama u Skalskiego. Ty zjesz i powiesz ze ohydna. Normalne.Ale powiem Ci wiecej- dzis taką bajadere wzięłam sobie całą i normalnie zeżarłam z takim smakiem jakbym w zyciu nic słodkiego nie jadła.:P
Koczuje na bajaderkę od skalskiego, dzisiaj się pytałem ale pani w punkcie powiedziała mi że nie dostaje ostatnio bajaderek musze poszukać w innym miejscu. Co człowiek to inny gust ale wtedy kiedy ja się uczyłem w thmie to trzeba było biegiem po bajaderkę lecieć do sklepiku żeby nie wykupili, także jeśli 90% szkoły zabijało się o bajaderki to musiały być dobre :)