Licea szykują się na "inwazję" podwójnego rocznika.
Szkoły z gumy nie są, więc wiadomo, że będzie problem.
Aż się boję pomyśleć co to będzie. Akurat mam dziecko w trzeciej gimnazjum i mimo że jest wzorowym uczniem, to mam ogromne obawy...
Według uśmiechniętej minister nie ma żadnego problemu.
Bo nie ma problemu Kasandro66. Co najwyżej niektórzy sztucznie go próbują stworzyć.
Gimnazjum przekształcić w liceum.
Na trzy lata? Zresztą gimnazja to miasto licea powiat .
Olbrzymi bałagan i nauka do od 7 do 20.
Do zawodowek wysylac, na cholere tyle pseudo humanistow
A myślisz, że w zawodówkach to będzie inaczej?
Oczywiście że tak. Wszystko się rozłoży równomiernie tak jak to kiedyś było. Zdolniejsi pójdą do liceów a słabsi do zawodówek. Nie każdy musi mieć średnie czy wyższe wykształcenie a po zawodówce też wiele można osiągnąć, naukę też można kontynuować.
12:43zdolniejsi do liceum? a co po nim mają? Maturę to i ten po zawodówce napisze.
Bez obawy. Jest zaplecze jeśli chodzi o budynki. Nie braknie miejsc. Były liczniejsze roczniki i dla wszystkich było miejsce.
Bez obaw. To roczniki razy dwa. Szukasz je się chaos. No ale co tam młodzież.
Liczniejszy rocznik tonie rocznik podwójny jednak. Ja byłam takim rocznikiem w liceum i było 5 klas zamiast normalnych 4. Jednakże teraz podwójny rocznik może oznaczać np.8 klas, do tego z dziećmi które kończyło 2 różne podstawy programowe,z czego część po gimnazjum powinna iść starym programem i kończyć liceum 3 -letnie a ci po 8 klasie 4 -letnie. Jak to pogodzić? To są nadal 2 różne programy nauczania.
Większość "światłych inaczej" takich drobiazgów nie jest w stanie zauważyć ponieważ "ciemny lud" faszerowany propagandą rządową nie ma bladego pojęcia na czym deforma oświaty polega.
Zmieniłaś formę inwektyw wobec ludzi, to już nie pelikaniki?
Klasy zawodowe i technika mieszczą się w tych samych budynkach.
I w jednych i w drugich masz praktyczną naukę zawodu, tylko w różnym wymiarze.
A nie każdy zawód można zdobywać w murach szkoły, potrzebne praktyki w zakładach pracy.
Teraz jest trudno znaleźć a co będzie jak poszukujących będzie dwa razy tyle.