Gościu 09:15 a gdzie Ty tu widzisz nienawiść? Po prostu stwierdzane są oczywiste fakty. Jeżeli napiszę, że np nie powinien pracować jako lekarz ktoś, kto nie skończył studiów medycznych to będzie to obrażanie tego człowieka czy stwierdzenie faktu?
Ciii, nie przypominaj im o tym, bo Cie oskarza o dyskryminacje. :)
Czyta i nie wierzę jak można być takim żałosnym i podłym człowiekiem. Chyba że to prowokacja, bo trudno uwierzyć że jest na serio.
A we wszystkie święta zamiana miejsc. Ateiści świętują a katolicy wykonują prace które wymieniłeś.
We wszystkie święta państwowe oczywiście.
Idąc twoim tokiem rozumowania to w sylwestra i nowy rok ateiści świętują, a katolicy idą pracować aby inni mogli świętować np.obsługa stacji paliwowych,sklepów monopolowych,barów,sprzątanie ulic,chodników,usługi przewozowe,niańczenie małych dzieci,palenie w kotłowniach i wszystkie inne prace aby ten co świętuje te dni wyraźnie odczuł radość.Mogą tworzyć kapele podwórkowe,śpiewać pod oknami świętujących,byle nie za głośno i byle nie fałszowali. Katolik to też czasem potrzebny człowiek.Oczywiście muszą być trzeźwi,alkoholu zero. Pijanych surowo karać.
Katoliku, ja ATEISTA nie obchodze waszych swiat. Mam je w czterech literach. Dziwne?
Szkoda mi Ciebie gościu ateisto z 14:08. Musisz mieć bardzo ubogie życie w nic nie wierząc i żyć ze świadomością, że każdy dzień zbliża Cię do nicości. Wesołych Świąt!
Fakt, że ateiści nie wierzą w waszego wyimaginowanego boga nie oznacza, że mają ubogie życie.
Dlaczego twierdzisz że ateiści w nic nie wierzą i mają ubogie życie? To że nie wierzą w wyimaginowane bóstwo nie znaczy że nie wierzą w coś realnego np. w ludzi. Mogą też czcić Słońce - to lepsze niż wyimaginowany twór.
No i co im da czczenie słońca? Wiecznego życia im ono nie zapewni. W ludzi wierzyć też trzeba bo każdy człowiek jest cząstką Boga.
Klepanie tych samych wierszykow, sluchanie faceta w kiecce i pasienie go - to zaiste ubogaca zycie :D Kazdy dzien zbliza Cie do wyimaginowanej niesmiertelnosci :D
Czy to nie dziwne, ze ateisci placa podatki na czarnych katabasow i nikomu oprocz ateistow to nie przeszkadza?
Pod groźbą wysokiej kary ateiści muszą w te dni pracować.Jeśli ateista jest bezrobotną osobą to na ten dzień urząd pracy mu zleca roboty a straż miejska ma kontrolować jakość robocizny.W przypadku braku prac koniecznych na te dni,należy wywieźć te osoby w miejsce odosobnione ,ogrodzone wysokim płotem a tam niechaj Ci ludzie przesypują łopatami piasek z jednej kupy na drugą w celu edukacyjnym,twarze mają mieć posępne i wygląd durnowaty.odzienie dość brudne,do domów rozwozić nieszczęśników późnym wieczorem gdy ludzie śpią
R A D O S N Y CH, PEŁNYCH POKOJU i SPOKOJU ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!
Ateisci z sakramentami, a jak ktos z rodziny umrze to ksiądza szukają, żenada.
Nooo. Najbardziej zenujace jest to, ze znajduja, bo co łaska zawsze wygrywa :)
Chodzenie do kościoła nie czyni z nas katolików,tak samo jak wejście do garażu ,nie czyni z nas samochodów(Switzer).