macie w domach czujniki tlenku wegla ?? jak tak to gdzie je zamontowaliscie
ja mam, metr nad podłogą. Tlenek węgla jest cięższy niż tlen, więc w razie czego będzie przy podłodze. Uważam, ze posiadanie czujnika powinno być obowiązkowe
a ja uwazam zeby montowac na wysokosci 150-200 cm od ziemi i w kotlowni
zamiast czujników wystarczy dobra wentylacja a szczególnie kratki wentylacyjne
Mam zamontowany 145cm nad podłogą. Jeden raz zasygnalizował obecność tlenku węgla w zimie, przy dużym mrozie w środku nocy.
Przewietrzyliśmy dom, prawdopodobnie cofnęło się powietrze z kratki wentylacyjnej i musiał być tlenek węgla nad kominem.
W salonie, tam jest tylko kratka wywiewna
A w łazience w której jest terma ,gdzie najlepiej zamontować czujnik
Gościu z godz.19:35 pleciesz głupoty. Stosunek ciężaru właściwego tlenku węgla nie ma żadnego znaczenia w stosunku do ciężaru właściwego tlenu. Należy brać pod uwagę gęstość tlenku węgla względem powietrza, bo to ono jest w mieszkaniu, a nie tlen. Gęstość tlenku węgla w stosunku do powietrza wynosi ok. 0,96 tzn., że tlenek węgla dobrze miesza się z powietrzem z tendencją do unoszenia się ku górze. Z tego powodu czujnik tlenku węgla należy umieszczać w pobliżu sufitu lecz nie przy nim samym. Jeżeli kupisz taki czujnik, to najczęściej w instrukcji montowania lub na opakowaniu pokazane są przykładowe miejsca ich montowania. Uważam, że każdy , kto dba o swoje bezpieczeństwo i posiada w domu piec na paliwo stałe, na gaz lub na olej opałowy powinien zamontować czujnik tlenku węgla. Najważniejsza jest jednak właściwa wentylacja pomieszczeń. Nigdy nie wolno dopuścić do sytuacji (nawet w najmroźniejsze dni) do szczelnego umykania okien i drzwi balkonowych.
I dlatego zamontuję sobie rekuperator jak tylko trochę kasy uskładam.
Kupiłem czujnik czadu Kidde 7DCO.W instrukcji pisze-Jeżeli będzie powieszony na ścianie to na wys.140-150 cm,a jeżeli będzie postawiony to na wys nie większej niż 1 m od podłogi.Wydaje mi się że powinno się przestrzegać zaleceń producenta.