No jeszcze jest gotowanie,pranie i sprzątanie,no i oczywiście żeby baba swoje pieniądze miała a nie nawet na podpaski trza dawać bo grosza nie zarobi.
Jest jeszcze coś takiego jak podział obowiązków. Widzę że tobie chłopie kobieta jest potrzebna do wszystkiego a od siebie nic skoro tak mówisz
10:53 właśnie poto chłopu baba żeby nie było" podziału obowiazkow".:)
Maciek zostaw namiar na siebie miłą chęcią bym Cię poznała.
Ula zdecyduj się czego bardziej się boisz: zranienia czy samotności. Bycie z kimś nie zawsze oznacza bliskość, a dopuszczenie kogoś "blisko" wiąże się z ryzykiem zranienia. Mi oberwało się kilka razy, ale zacisnęłam zęby i powiedziałam sobie, że przez kilku drani nie będę się chować w skorupie przez resztę życia, bo to by oznaczało, że mnie pokonali. A niedoczekanie... Na razie nie poznałam nikogo kto podbiłby moje serce, ale nie będę się bronić przed uczuciem. Póki co korzystam z uroków "weekendowego związku" z młodym jurnym przytulakiem. Polecam!
Wszyscy się czegoś boimy. Ja boję się zranienia i samotności. Poznaje kogos ale wole uciec żeby mnie nie skrzywdzony po raz kolejny
Swojego wibratora nie nazywam "przytulakiem". Byłaby to lekka przesada. I na pewno nie łączy mnie z nim jedynie "weekendowy związek".
Z mojego doświadczenia życiowego 21 l.niestety wynika że nie warto ,,im ,, ufać. Tylko sex ,sex się liczy.
Chętnie poznam chłopak najlepiej kawalera po 30 wysokiego (ale nie konieczne) z poczuciem humoru ale poważnie myślącego o życiu.
Mój meil : sagua3093@onet.pl
Ja chętnie poznam jakąś fajną, sympatyczną dziewczynę w wieku 25-30 lat.
Się znalazła samotna owieczka od razu chce kontakt śmieszne
chlopak-30@wp.pl
odezwij się justyna26 :)