Witajcie
Zastanawia mnie co jest nie tak, że do firmy Diament z oknami co chwila szukają pracownika biurowego, natomiast do firmy Neo Kurek z Maksymilianowa pół kadry szukają co jakiś czas. Pracował ktoś z Was w tych firmach?
Duża rotacja pracowników świadczy źle o pracodawcy. Bo, albo nie umie przeprowadzić właściwej rekrutacji i wyłonić z kandydatów wartościowych ludzi,
albo
źle traktuje pracowników, a ci po krótkim czasie odchodzą.
nad firma diament tez sie zastanawialam, praktycznie co tydzien ogloszenie ...i to od bardzo dawna
Według mnie jeśli oferty wiszą tak długi okres czasu to są 2 powody. Pierwszy - wymagania kosmiczne za minimum i kto tam idzie i pozna obowiązki za najniższą krajową to ucieka. Drugi - fatalna atmosfera w pracy, to także mimo wszystko powoduje że ludzie nie chcą w danej firmie pracować.
Te firmy nie potrzebują wcale pracowników to jest po prostu bezpłatne reklama firmy i to nie jedna firma z takiej reklamy korzysta.niby potrzebują pracowników a tak na prawde to reklamują swoje usługi. Zauważcie że na temat firmy pół strony i to same superlatywy a o wymaganiach co do pracownika jedna linijka.:)
Diament chyba po prostu się reklamuje w ten sposób.to ogłoszenie jest już od 3 lat
Na tartak nie polecam-trzeba się nadzwigać,a płaca jest minimum.
Powiem krótko mój brat tam pracował miał iść na okres próbny ok 1 miesiąc lub 2: i dostać umowę. I dodam 5 zł ... i co pracował prawie rok umowy nie dostał żadnej.. tylko podwyżkę na 8 zł... szkoda gadać każdy sie zwalnia po miesiącu...
1350 i ani grosza więcej i tu jest pies pogrzebany
W większości to jest jakiś "kanał" . Na stanowiska dobrze płatne z dobrymi warunkami pracy zazwyczaj są chętni z rekrutacji wewnętrznej lub z polecenia . Zobaczcie ile razy pojawia się specjalista ds planowania , czy inżynier od remontów w Celsie
jeśli chodzi o firmę Diament szkoda twojego czasu ogłoszenie jest często rekrutację robią jeśli się zakwalifikujesz do niby pracy przez 1 miesiąc chodzisz za darmo do pracy " w ramach szkolenia" a potem po tym szkoleniu albo ci dadzą zatrudnienie albo nie , jeśli dadzą to w ramach zlecenia nie umowa o pracę, jeszcze ciekawe jak to jest teraz no bo się przepisy zmieniły i przy zleceniu wychodzi tyle co najniższa krajowa a kiedyś to ci proponowali tam zlecenie za głodowe stawki wykorzystują ludzi i tyle pup i inspekcja powinny się zainteresować takimi firmami ps a wymagania mają tam naprawdę duże co do kandydatów........
To nie kanał, tylko pod ziemią mają fabrykę cukierków . Wchodzi się przez kotłownie , Ostrowiecka krówka czy ktoś słyszał ? 8 godzin zawijasz w te papierki 5,65 zł na godzinę podobno dają . A wymagania .... Ja bym tam nie poszedł , po 2 miesiącach to taka nadwaga że szok ! Co za robota, do kawy krówka, na obiad krówki , na święta krówki , na premie krówki . Zgłośmy to do CBA.
to pewnie od nadmiaru słodkości wytrzymuje się do pierwszej wypłaty,o ile zapłacą .
@06:46 ,nie wiem co brałeś ale ja też chce .
kiedyś tam miałam przyjemność, gość który przedstawił się jako szef kazał mi liczyć na kalkulatorze , najpierw prawą ręką, później lewą , a na końcu kazał zrobić polecone działanie dwoma rękami, normalne to nie było.
Nie damy się nabrać na te podstępne oferty pracy ! W Ostrowcu nikt normalny nie zatrudnia , to musi mieć drugie dno . Na pewno to reklama ! ludzie bezrobotni składają papiery , a za chwilę lecą po drzwi , przecież to logiczne prawda ? A reklama w dziale bezrobocia to na pewno skuteczna reklama . ( nie masz kasy kup drzwi ) cudowne... No i jest afera , jakim prawem ktoś puścił tu ofertę pracy, dla nas to jak wyrok . A tak jest pięknie jak niema ofert .
Za dużo napojów energetycznych pijesz, a nastawienie do pracowników też zmień.
Telemarketerzy do umawiania spotkań,to już bije wszelkie rekordy...