Kiedyś wchodząc do parku były zakazy wprowadzania psów a obecnie ich nie ma.
Bo w świetle prawa zakaz wprowadzania psa do parku czy nawet na plac zabaw jest bezpodstawny, właściciel może wejść z psem ale musi po nim sprzątać
Bo były bezprawne, nikt nie może ci zabronić wchodzenia z psem jeżeli tylko znajduje się na smyczy do jakiegokolwiek publicznego miejsca.
Zgadza się Gościu z 06:11. Pies to też członek rodziny więc dlaczego mam z nim nie wchodzić do parku. Po to jest park. Słuszna decyzja. Ważne aby sprzątnąć po swoim psie a z tym już gorzej u naszych mieszkańców.Wyższe kary i nadzór nad parkiem może zmobilizują i nauczą utrzymania czystości w miejscach publicznych.
Z tym musi to tak nie jest bo prawie żaden nie sprząta po psie
Dużo osób sprząta po swoich psach i ja też.
Wymienisz cały piach na placu zabaw? bo wielu wpuszcza tam swoich pupili i udaje, że nie widzi jak siła i robi kupsztala.
Dlatego w takich przypadkach powinny być kary i to dość wysokie. Sama mam psa i nie wyobrażam sobie aby po nim nie posprzątać.
Teraz zamiast w parku odpoczac bedzie slychac ujadanie kundli i co metr to pewnie gowno.
a czy ten znak obowiazywal tylko psow?
znak był bzdurny i nikogo nie obowiązywał
I kotow:-)
Psy nie psów baranie
Jelop to cie robił tepa strzalo. Wroc do szkoly na zajecia z polskiego a pozniej sie bierz za komentowanie.
Jak już to ich właścicieli. Psy raczej nie stosują się do znaków (chociaż przez ulice przechodzą po pasach).
Dlaczego mam wymieniać piach skoro ja pilnuje swojego psa , nigdy nie chodzi bez smyczy i nie wyobrażam sobie żebym mu pozwoliła wejść do piaskownicy gdzie bawią się dzieci.
Ale kupy w piaskownicy to nie tylko psie także kocie
Jeśli zauważysz czy pies brudzi w piaskownicy to zwróć uwagę, a jeśli to nie pomoże to zawiadom staż miejska - może poradzi cos
11:28,ty chyba nawet siebie nie lubisz.