Tak się zastawiam... Czemu tak szczerze mówiąc, to miasto schodzi na psy, mówiąc kolokwialnie ? Mam ponad 30 lat i pamiętam czasy PRL-u. Miałem kilkanaście lat- to miasto żyło. Tłumy ludzi na Aleji, Dzień Hutnika, KSZO - ludzie zadowoleni i szczęśliwi. Żyję w Ostrowcu ale dla mnie to tylko sypialnia bo wybudować duży dom, utrzymać go i rodzinę to szczerze mówiąc w z zarobkami w Ostrowcu się nie da. Tzw. lokalni biznesmeni - szkoda gadać: umowy śmieciowe, najniższa krajowa. Moja dawna klasa z THM'u z 32 osób sam zostałem w naszym kochanym mieście - reszta Warszawa, Kraków. Jak sami wiecie jest klika (tzw. elita) która fajnie się urządziła i i czesze owieczki - czemu te same twarze w wyborach ? Próbuję to zrozumieć ale nie znajduję odpowiedzi... może powinienem zrobić tak jak moi koledzy ? sprzedać dom, mieszkanie i zacząć nowe życie w Warszawie, Krakowie czy innym Wrocławiu ? Jak myślicie ?
Większość młodych opuszcza Ostrowiec Św.Wyjeżdżają do większych miast albo za granicę kraju.Taka niestety rzeczywistość,i nie widać,aby coś miało się zmienić....)W Ostrowcu Św.nie ma przyszłości dla młodych... i nie tylko dla nich.W zasadzie tyle w temacie...))
Dokładnie klika czesze owieczki ale musi uważać, żeby nie zamieniły się w wilki. Przyczyną tego stanu rzeczy jest brak aktywności społecznej w życiu publicznym. A w życiu publicznym jest jak w rodzinie jeśli nie dba się i nie zabiega każdego dnia o jej byt to ona się rozpada i zawsze ktoś z zewnątrz na tym korzysta.
Pan Prezydent w Gazecie Ostrowieckiej mówi o wspólnych inicjatywach z Celsą mogących przyczynić się do uzdrowienia sytuacji gospodarczej w mieście, a pierwszym takim krokiem jest powrót MPK do Huty.
Nie wiem na co jest obliczone to stwierdzenie, chyba znowu na naiwność społeczeństwa. To już nawet śmieszne nie jest.
Teraz też masz tłumy, tylko zamiast spacerować wolą stać w korkach, przepychać się w galeriach itp.
Najważniejsze dla Ostrowca to ściągnięcie inwestorów którzy zaczną tu inwestować. Każda zainwestowana złotówka w sektorze produkcyjnym poprawi sytuacje. Należy także dbać o działające już zakłady i wspierać lokalną produkcję. Może za X lat będzie lepiej albo wprost przeciwnie jeśli nikt na to nie wpłynie. Jeśli chodzi chodzi o MPK o którym ktoś wspominał to bardzo dobrze że wróciło na Celse. Trzeba też spojrzeć z perspektywy kilku minionych lat że musiał kiedyś przyjść kryzys skoro wprowadziło się na lokalny rynek prywatnych przewoźników. Busy są załadowane a Autobusy MPK wprost przeciwnie.
TAaa tyle tych galerii aby tylko sie przepychali ludzie :)
nie ma komu dobrze rzadzic,wszyscy tylko mysla o sobie jak sie nachapac i tak w kolko.
Spotkałam znajomą. Jej córka, po ekonomii, młoda mężatka, jedno maleńkie dziecko, pracuje u jednego z ostrowieckich przedsiębiorców. Zarabia 1300 zł. Nie pytałam ile jej mąż. Jak mają tu być i żyć młodzi? Oczywiście tym młodym pomagają rodzice finansowo, bo jeszcze pracują, w państwowych firmach. Dlaczego politycy nie zajmą się młodymi? Jeśli nic z tym nie zrobią to zwyczajnie wyludni się nie tylko miasto, ale i kraj. Takich Ostrowców i takich pracodawców jest w Polsce na pęczki. Ten pracodawca ma ogroooomny dom, samochody i wszelkie dobra w życiu. Teraz wiem, że wzbogacił się na cudzej krzywdzie.
Niektórzy twierdzą,że w Ostrowcu Św.wcale nie jest tak źle jak mówi większość mieszkańców.Pełna galeria kupujących,tłumy w marketach,młodzież w lokalach,pełno aut na ostrowieckich ulicach,pełno ludzi w ostrowieckim targowisku...........tak,tak.....Tylko niech ktoś wysunie czubek nosa, i zapyta o opinię pierwszego napotkanego przechodnia jak mu się żyje w mieście?
Pewnie potwierdzi to,że super jest...i oby tak dalej.......śmiech po prostu....))
A gdzie ty masz korki w tym mieście? Ostrowiec to nie warszawa. Galerii też mamy tyle, że nie wiadomo, do której się wybrać... Ty w ogóle wychodzisz z domu, czy tylko "stoisz w korkach albo przepychasz się w galeriach"?
Kiedys nie bylo zadnego supermarketu, kiedys przed blokiem dzieci graly w pilke , teraz jest tyle aut ze nie ma gdzie ich stawiac.Juz wiecie gdzie te tlumy na ulicach, tzn ich brak.
szkoda bo to miasto z przeszloscia.
Ano szkoda, no co tu gadać, nikomu nie zależy na zwykłych ludziach, tyle pustostanów po zakładach, po wólczance, gambo stoją i szczury latają to nie można tam co zrobić? Same starsze tu będą mieszkać chyba.
tu nawet psy nie traktuja dobrze.
wszyscy narzekają jak to w Ostrowcu jest źle ze nie ma pieniędzy ze nie ma pracy ze młodzi wyjeżdżają itd a ja się pytam skąd maja być pieniądze skoro po każdą pierdołę jedziecie albo do innych miast albo kupujecie na internecie a drobne firmy nie mają zysków . a to przecież te drobne firmy trzymają całą gospodarkę i w Ostrowcu i w całym kraju. cieszycie się ze na necie kupiliście coś 5 zł taniej ale nie rozumiecie że właśnie przez takie działania lokalny rynek podupada coraz bardziej. i wszystko się zamyka. bo ani czynsz ani zus ani skarbówka mec zeork nie poczeka na pieniądze. a później narzekacie ze w mieście nic niema . a przez to też nie ma pracy i koło się zamyka. jest to dłuższy temat . ale zrozumcie ludzie zostawiajcie pieniądze w mieście a nasz lokalny rynek będzie dużo lepiej funkcjonował!!!
widac do czego są zdolni ludzie jak rozdają jabłka czy marchew to cały ostrowiec nigdy tego nie widział i czy potrzebne czy nie to ładują całe samochody ludzie sami sie upokarzacie rozumiem wziązc skrzynke czy worek marchwi ale nie całe samochody i jeszcze na handel nie ma wstydu ot cali Ostrowczanie
sprzedaj i wyjedz takie moje zdanie
Jak młodzi(i nie tylko) chcą wyjechać,to kto tutaj w przyszłości zostanie..?