a właśnie dobrze niech klientki się wypowiedzą co im przeszkadza i co by chciały zmienić ten wątek po to jest.
spore wymagania mają te nasze klientki tylko my fryzjerzy nie możemy wszystkim dogodzić za 15złlub 30zł po prostu się nie da.Proponuję umówić wizytę np.strzyżenie+regeneracja włosów+modelowanie=65zł i wtedy fryzjerka zarezerwuje np.1godz czasu tylko dla danej klientki .POLECAM i klientka będzie zadowolona i fryzjerowi będzie się opłacić.
zadała Pani pytanie, więc klientki się wypowiadają. Nie widzę aby któraś z nas napisała, że oczekujemy cudów i "dogodzenia" za 15 zł czy 30 zł. Jestem przekonana, że każda kobieta jest w stanie zapłacić więcej za usługę, jeśli jest ona wykonana profesjonalnie. Proszę się nie dziwić, że klientki drwią czy mają pretensje za to , że płacą duże pieniądze np za malowanie i wychodzą jakby nic nie miały robione z włosami albo kolor utrzymuje się do pierwszego mycia. Jestem takim przykładem, odwieczny problem blondu - albo "jajko" na głowie albo cholerny toner, który znika po pierwszym myciu, nie wspominając czasami o spalonej skórze głowy. Ceny w ostrowieckich "salonach", a przerobiłam wszystkie dostępne - 120 zł nawet do 260 zł płaciłam. Czy to tanio według Pani za tandetę? Czy pani już otworzyła swój zakład czy dopiero planuje?
MYŚLISZ ,ŻE JAK WIĘCEJ ZAPŁACISZ ZA USŁUGĘ TO LEPIEJ OBETNIE,NIEPRAWDA ,MIESZKAM W DUŻYM MIEŚCIE I WIEM COŚ NA TEN TEMAT.
Brakuje im profesjonalizmu, nie umieją doradzic tylko pytają , jak tniemy? i jak czeszemy?
a proszę napisać co wam się podoba najbardziej w tych salonach fryzjerskich
Mnie się podoba, że są. Że idę do mojej Pani i mówię - tak jak zawsze :). Że umawiam się na godzinę i nie czekam ani chwili. Nigdy nie zwróciłam uwagi na te narzędzia :) i jestem przekonana, że są czyste. Ręczniki wyjmuje czyściutkie z szafki. Za cięcie 30 to może być, też mi się podoba. I lubię moje panie.
A zgadzam się z tym brakiem intymności i oglądaniem jak małpę. Kiedyś malowałam włosy i przyszła pani z dzieckiem, uczniem mojej szkoły. Ja w farbie i folii, i Bóg wie czym na głowie, a mamusia mówi - zobacz, synku, Twoja Pani, poznajesz? Powiedz - dzień dobry.
czy sugeruje pani żeby była oddzielna poczekalnia dla klientek w farbie.Czy stanowisko fryzjerskie w oddzielnym miejscu .Myślę że to nie wypali bo z tego co wiem to fryzjerki płacą spore pieniądze za każdy metr użytkowania pod usługi.
myśle że to nie wina salonu i fryzjerki u której pani była tylko braku kultury i wychowania tej matki która weszła z dzieckiem
a ja myślę ze to wina tej nauczycielki, bo po co chodzi malować włosy do fryzjera jeszcze się zachowuje jakby była pępkiem świata.Jak jej przeszkadza swój wygląd i klienci w zakładzie to niech jedzie na bezludną wyspę.
Chcące się odmłodzić uśmiechnięte i "zadbane" emerytki !!!
nie podoba sie jescze to ze zwyczajnie oszukują na farbach, maluja jakimis najtanszymi a oryginały wystawione na półke, na zapleczu joanna za 7 zł!!!! i tak sie dzieje u ns w tych ''dobrych'' zakładach!!!
Brakuje pełnego profesjonalizmu.. Fryzjerki w Ostrowcu nie potrafią pomóc w doborze koloru włosów do typu urody. Nie wspomne już o rozjaśnianiu włosów...
Jestem bardzo ciekawy jak można dobrać kolor włosów do typu urody,bo jeszcze się z czymś takim nie spotkałam.
są fryzjerki które potrafią ale jest ich garstka, a nie zgodzę się z tym że w innym mieście tak pięknie rozjaśniają ,widzę dziewczyny z innych miast bo przyjerzdzają do rodzin do Ostrowca i mają brzydkie popalone włosy ,wcale nie widzę specjalnie różnicy ,i kolory też nie są dobrane do koloru cery.
Mileny brakuje
1. brak higieny, brud i kurz
2. brak kultury - jak napisały poprzedniczki - obgadywanie/wręcz wyśmiewanie klientek/-ów
3. wchodząc do pseudo-salonu człowiek czuje się jak intruz/debil lub śmieć - nie znoszę mierzenia wzrokiem przez pseudo-fryzjerki klientek wchodzących do zakładu - nie wiem co to ma na celu, zlustrowanie klientki czy jest dobrze/źle ubrana, bogata/biedna????
4. brak dezynfekcji narzędzi, brudne, śmierdzące ręczniki, które powinny być prane a są wrzucane do koszy na pranie, wieczorem wieszane na suszarkach w zakładzie i rano znów przeznaczane do użytku
5. nieoryginalne,niemarkowe szampony/odżywki do mycia włosów stosowane w niektórych zakładach
6. brak umiejętności - z reguły włosy półdługie "blachowane" i czesane na hełm, długie "blachowane" albo jakieś loczki na prostownicę, spalone włosy po trwałej, koloryzacja "ombre" - nigdzie w Ostrowcu nie jest do wykonania
7. koloryzacja blond - porządna koloryzacja graniczy z cudem, albo wychodzi "jajko" na głowie albo złoto/żółć, oczywiście po wyjściu z "salonu" kolor jest względny...ale tylko do pierwszego mycia, najgorsze co może być to tonery-strata kasy; wszędzie słyszałam to samo - nie da się (na szczęście 3 miesiące temu znalazłam odpowiednią Panią i jestem zadowolona z koloryzacji)
8. brak samokrytyki, przyznania się do błędu
9. farba powinna być rozrabiana i przygotowywana na oczach klientek a nie na zapleczu gdzie miesza się nie wiadomo co
10. dobrze, ze ktoś założył taki wątek i można się wypowiedzieć
11. nie wymagam aby fryzjerka poświęcała mi mnóstwo czasu ale żeby wykonała umiejętnie swoją pracę a jeśli nie umie to niech to mówi otwarcie np "nie jestem w stanie wykonać takiej koloryzacji" i tyle, szukam gdzie indziej a nie biorą się za robotę nie mając w wielu przypadkach pojęcia