Kapeli ludowej Feliksa Dzierżanowskiego , full odjazd , polecam . Fan Club .
Zdecydowanie wolę orkiestrę mandolinistów Edwarda Ciukszy , to jest zarąbiste . Dają czadu że hej !
Kazik "prosto"
dobranoc gwiozdecki
" Odgrzewam " - " The Wall "przed koncertem Watersa w Warszawie ale najbardziej lubię tą wersję ze starym składem . Sam koncert jeszcze w wersji z Berlina , po upadku muru , był taki sobie . Wielki rozmach , no ale ... Ciekawe jak zabrzmi teraz . Trudno zastąpić wiele fragmentów zwłaszcza gitary Gilmoura
w " Comfortubly Numb " . Ale Waters nie składa jeszcze broni , zobaczymy a właściwie posłuchamy .
Oldtimer, dostałam kiedyś płytę "Pink Floyd" od Przyjaciela i często słucham tej muzyki. Jednak "gitarę pana Gilmoura" uwielbiam ponad wszystko. To właśnie te dźwięki najbardziej działają na moje zmysły. Jest taka jedna jego solóweczka, która rozkłada mnie na ciało i duszę!
Pierwsze słyszę , że ktoś w Ostrowcu słucha Pink Floydów , ale to dobrze . Bo to kapela niezwykła , dla prawdziwych miłośników no i trzeba trochę mieć ucha Oni byli jak Bach , Szopen - wyprzedzili swą epokę . :)
Burzy za oknem... :-)
Michael Bolton
Ja i On... Magia jazzu... Dobre wino.... Cała noc przed nami...