Witam! Chciałabym ruszyć w Ostrowcu z jakimś mniejszym lub większym biznesem. Czego w tym momencie najbardziej brakuje jego mieszkańcom jeśli chodzi o handel lub usługi? Pozdrawiam
W Ostrowcu brakuje ludziom pracy i pieniędzy. Handel i usługi to nie jest większy biznes, który by miasto rozwijał. Innego nie ma, bo od wielu lat rządzący tym miastem myśleli tylko o własnych interesach wykorzystując stanowiska w samorządzie. Oczywiście były często szumne zapowiedzi o bliżej nieokreślonych inwestycjach, ale te informacje były przykrywką do małych prywatnych (dużych!) interesów dla niewielu.
Było już takich wątków chyba parę, oto jeden z nich...
http://www.ostrowiecnr1.pl/forum/watek/czego-jeszcze-nie-ma-w-ostrowcu/
Godnego życia. Tego brakuje tutaj najbardziej.
A ja nie będę narzekać , że jest tak bardzo źle ;-) W naszym mieście brakuje dyskoteki lub jakiegoś dobrego klubu . Młodzież musi jeździć po odległych miejscowościach aby się pobawić . Czy Ostrowiec naprawdę jest tak zapyziały , że nie ma takiego miejsca ??
Jak dla mnie brakuje lotniska. Ale na to nie ma co liczyć. Więc ogólnie brakuje choćby sklepu sportowego z prawdziwego zdarzenia gdzie można by kupić buty do biegania takie jakie kto sobie zażyczy, w sensie wchodzę i pytam o taką markę i taki model i akurat jest. Niby są sklepy sportowe jakieś ale mają jedną markę, lub kilka marek butów sportowych, których sami sprzedawcy nie wiedzą do czego służą, bo i klienci nie pytają, bo i tak je kupują tylko do chodzenia wedle tego czy im się podobają a nie do czego są przeznaczone. Jeden ze sklepów niby coś ma, ale jak wspomniałem, jedną markę czy dwie, jak się spyta o inną to i tak dopiero za 2-3 dni, a na dziś nie da się zobaczyć nie da się dotknąć, to w 3 dni to kupię on-line i ewentualnie odeślę.
Brakuję sklepu z dobrą herbatą. Niby w galerii coś jest, ale tam znów wybór też średni, i narzucają minimum 50 gr, a jak mam herbatę co piję raz na tydzień i nie chcę od razu 50 bo wystarczy mi 10? Brakuje sklepu z przyprawami gdzie nie musiałbym stać przy półce w markecie 20 minut i szukać jakiejś przyprawy, którą można znaleźć w jednym markecie, wolałbym iść do sklepu i kupić przyprawę czy suszoną czy w doniczce jeszcze, i nie zastanawiać się czy tam będzie, tylko wiedzieć że jest. Jak dla mnie brakuje sklepu z alkoholami różnorodnymi, ale w naczyniach o małej pojemności. Lubię testować, ale to że mam chęć na bourbon nie znaczy że od razu mam chęć kupować 0,5. Wystarczy mi 0,2. I choć wydaję się to nie znacząca różnica to jednak jest i nie wynika to ze zdzierstwa, tylko dziś bym chciał kupić to, a za tydzień co innego, ale nie koniecznie wypijać więcej niż mam chęć bo już kupiłem. Ale to takie pomysły niszowe, więc się nie przyjmą w Ostrowcu
A dlaczego myśląc o biznesie w Ostrowcu od razu myślisz o handlu czy usługach? Czy nie lepiej pomyśleć o biznesie, na większą skalę, którego tylko centrala będzie się mieścić w Ostrowcu?
Otworzysz kolejny sklep, który albo wypali, albo nie - czysta loteria, znam to z praktyki, często ani reklama, ani zatowarowanie nie pomoże, bo zwyczajnie nie będzie odpowiedniego popytu w mieście takiej wielkości.
Pomyśl np. o produkcji, a jeżeli handel to hurtowy i internetowy, czyli branże w których będziesz mógł się rozwijać, a nie czekać za ladą czy klient przyjdzie czy nie.
Jeżeli chodzi o podpowiedzi, to nikt nie da Ci na tacy gotowego rozwiązania, ale wystarczy trochę obserwacji i bez problemu trafisz w branżę. Poczytaj tylko wątki na tym forum i dowiesz że np. ciężko kupić dobre wędliny swojskie. Możesz również zając się szyciem ubranek dla dzieci, albo ważeniem piwa regionalnego, na które jest obecnie olbrzymi popyt.
Oszacuj swoje możliwości i umiejętności, zagłęb się w branżę którą wybierzesz, przekalkuluj biznesplan i dopiero z takim przygotowaniem zacznij działać. Pozdrawiam i powodzenia.
Dyskoteki! Z selekcją
i z pewnoscia będzie ona pelna ludzi to jest ostrowiec a nie duże miasto studenckie żeby się taki lokal utrzymal jak ludzie nie maja kasy to ich z domow nie wyciągniesz i bawi się plebs
Brakuje konkretnych inwestorów,zakładów pracy.Po tym jak ludzie złapią więcej gotówki, to i miasto na tym na pewno skorzysta-siła nabywcza pieniądza.
Zle zadałas pytanie, lepiej spytac czego jest za duzo.