słyszałem że już szykują upadłość żeby za przysłowiowe frytki (wiadomo jaki) MAGNAT mógł kupić ten "niedochodowy" biznes
A znacie takie powiedzenie " z próżnego to i Salomon nie naleje", managera MPK już ma tylko forsy nie ma a św. Mikołaj w walizeczce nie przyniesie pieniędzy a tym bardziej jakiś Warszawiak który przyjdzie tylko po super pensję bo za tą którą ma obecny prezes to nawet nie będzie chciał podnieść tyłka z warszawki!! (oj ostrowczanie, znów wierzycie w bajki o zbawicielach z dużych miast!)
MPK nie ma managera. Managerem nie można nazwać człowieka, który obniża pensje szarych pracowników, a sam przyjmuje kolejne podwyżki wynagrodzenia.
Są nowe Solarisy z 2001r. i nowe Maniki #117(mój ulubiony :D)#121 w tym #119 spalił się w Ćmielowie
Tylko jakie efekty tej "pracy" - co miasto zyskało?
Dziwne pytanie? Miasto nie zyskało armii bezrobotnych- ostrowczanie dlaczego Wy chcecie tylko wszystko likwidować? Każde miejsce pracy w Ostrowcu jest na wagę złota jeszcze to do Was nie dotarło!!!
chciałbym ci przypomnieć, że mądre głowy od statystyki handlu stwierdziły że w Ostrowcu jest za małe nasycnie sklepów wielkopowierzniowych. Bo wyobraź sobie ujęli w soich analizych wyłącznie te które mają powierzchnię ponad 5 tys. m kwadratowych, a mamytylko jedna taką galerię "Ostropwiec" - o dziwo nie uwzględniono w tych "analizach" chyba 12 marketów o powirzchni prawie 2 tys. metrów kwadratowych. zastanawiam sie gdzie tu logika. A tak wogóle to już od 30 lat mieszkańcy Pułanek walczyli o przeniesienie bazy, a odnoszę wrażenie i mam takie przeczucia że w najblizszym czasie możemy się tego spodziewać. Coś za cicho się zrobiło ostatnio o tej spółce, Czyżby "cisz przed burzą"
inwestycje w dodatku w markety których w obrębie rosoch i stawek jest 5
jeżeli coś wiesz o tych dziwnych rzeczach w szpitalu czy PKS-ie to się pochwal, bo ja ostatnio słyszałam od jednego pracownika MPK że Siporski dostał propozycję poprowadzenia spółki bo już nie mogą wytrzymać z nowa panią prezes i inaczej wyobrażali sobie współpracę z nią (chyba gmina sie z nią nie może dogadać czy co?), ale myślę że to tylko plotki
MPK potrzebuje prezesa w dosłownym tego słowa znaczeniu, tj. wyłonionego na drodze konkursu, a nie kolejnego "namiestnika" z góry narzuconego przez Prezydenta. Z drugiej strony powiadacie, że MPK ma dodatni bilans finansowy. A może ktoś przytoczy kwotę zobowiązań z tytułu np. zakupu paliwa?
MPK było, jest i będzie! Kursy są obcinane tylko te na których jeździ niewielu lub wogóle brak pasażerów. Te kursy gdzie jeździ pełno osób będą nadal. Zacznijcie jeździć komunikacją miejską a kursów będzie więcej.
widzisz to jest takie błędne koło, zabierasz kursy wieczorne, sobotnie, niedzielne i świateczne, tzw. dla pojedynczych pasażerów i cóż oni robią. NP. Pracuja na trzy zmiany, i nie mają jak dojechać na III zmianę oraz wrócić po II zmianie, wtedy szukają komunikacji zastępczej, i jak sie tak przyzwyczai to już nie będzie korzystał z komunikacji publicznej bo i po co, raz go zawiodła i to wystarczy. Dlatego tez mamy taką ucieczkę pasażerów od autobusów. Pasażer przyzwyczajony do własnego środka lokomocji (rower, skuter, motor, samochód, auto kolegi) juz do autobusu niewraca. A dlaczego po zawieszeniu kursu ludzie nie interweniują, bo już dawno temu została przekroczona granica ludzkiej cierpliwości i znaleźli sposób JAK SOBIE RADZIC SAMEMU.
A komunikacja podcina sobie gałąź na której siedzi. Mało pasażerów, to trzeba ciąć kursy, badania znów coraz mniej pasażerów, znów tniemy kursy znów badania, mało pasażerów i znów tniemy i tak bez końca. O przepraszam koniec istnieje wtedy gdy ograniczymy wszystkie kursy i już nie będzie żadnego kursu.
Tylko zadam takie pytanie. CO ROBI GMINA BY WYWIĄZAĆ SIĘ Z OBOWIĄZKU ZORGANIZOWANIA KOMUNIKACJI PUBLICZNEJ a jest to ZADANIE WŁASNE GMINY
KROPKA I KONIEC
Jak na razie najwięcej ludzi ma linia 1
Jechałem w niedzielę i ludzi było tak dużo że ledwo się mieścili
(Jechałem małym manem #120)
Buka fakt ale już wiele kursów usunęli a 6 kursowała gdzieś na Sienkiewicza
Jak się postaram to żółcę tutaj fotkę :)
o to chodzi bo MPK głównie dla osób starszych powinno być i mniej zamożnych.Których nie stac na własny samochód czy jeździc taryfą
Drugi raz w życiu popieram pismena. Jakim trzeba być ograniczonym, żeby nie zauważyć, że przez jeżdzenie w stadach ludzie rezygnują z MPK, bo nikomu się nie opłaca czekać godzinę na następny autobus, bo to miasto jest na tyle małe, że w godzinę to człowiek dojdzie na piechotę tam gdzie chce dojść.
P.S A co to za dobry menager który sam sobie podnosi pensje a pracownikom obniża w imeniu ratowania spólki? Mowa o obecnej dyrektor MPK
stada jeżdż i będą jeździły bo przecież z różnych kierunków trzeba dowieźć ludzi na te same godziny 6.00 i 7.00 praca; 8.00 szkoły a później powroty, cóż wy chcecie od tych rozkładów? takie są potrezby i konie. Gdyby ludzie jeździli autobusami napewno byłoby więcej kursów
Przy okazji moze wam kierowca wyjasnic jak wygladaja kursy wakacyjne czyli Ustka, Leba, Jastrzebia Gora, czy nawet chocby Zakopane. Albo ile trwa czasami zwykla dniowka, gdy wiecej stoisz niz jezdzisz, bo masz po kazdym kursie przerwe.
Kierowca po 9 godzinach jazdy musi mieć co najmniej 4 godziny pauzy. To, co pisze pismen to bzdury jakich świat nie widział. Są tachografy i wszystko da się sprawdzić. No chyba, że ktoś oszukuje ale nie sądzę, aby PKS ryzykowałby czymś takim.