Czy ZIELONOOKA, która kiedyś pisała bloga w stylu Harlequina, to też ONA? No, nie mówcie? To dopiero był kliniczny egzemplarz;-)
Nie jestem Felice123.
tylko sie nie rozmysl i mozesz zabrac ze soba to polityczne mieso armatnie, ktore zostalo tu przemycone w bagazniku przez Nowoczesna, niejaka Kasandre.
Szkoda. Będzie beczka śmiechu jak się przeczyta o niektórych tutaj :))) Stawiam na "Politykę"....
Tak, z pewnością. Beczka śmiechu to jest z tego całego samozwańczego kardynała. Cham i prostak.
Won diable wcielony!!!!!