Pewnie się zastanowił i stara się ściągnąć inwestorów, którzy na tych terenach zainwestują swoje pieniądze.Nie jest to łatwa sprawa i wymaga czasu.
Zzablokujo w storostwie chocby i bylo 500 miejsc pracy
Koleżanko, lepiej mieć tereny pod inwestycje czy ich nie mieć? Jeszcze jak się je wciągnie w Specjalną Strefę Ekonomiczną...
Na uzbrojenie tych działek będzie kasa z Unii.
Taaak, najlepiej jakby od razu fabrykę Mercedesa postawili... a maruderów zatrudnili na kierowniczych stanowiskach.
Oczywiście, że lepiej mieć.
Ale PRZED wydaniem publicznych pieniędzy na wykup tych terenów, uzbrojenie ich za kasę z Unii (czyli też z naszych podatków) należałoby mieć choćby jakieś przedwstępne umowy, promesy decyzji tych inwestorów.
Czy takie dokumenty istnieją? Czy na razie nasz kasa poszła na zakup terenów i nic poza tym?