8 Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! 40 Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! 41 Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! 42 Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie.
43 Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził20. 44 A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; 45 tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. 46 Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? 47 I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? 48 Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.
Polecam wam przeczytać je sobie i zastosować w praktyce. Często bowiem jestem świadkiem dyskusji polegających na prostackich atakach i wyzwiskach. Prowadzi to do rzucania wiązanek przez jedną i drugą stronę naprzemiennie, żadna z tego nie rezygnuje i wylicza drugiej stronie poprzednie ataki - usprawiedliwi tym swoje własne odzywki do przeciwnika "oddawaniem tego samego" - oni szczują i kłamią więc i my szczujmy i kłammy. Ta postawa w świetle ww cytatów jest niegodna katolika, dobrego chrześcijanina. Nawet świecie tradycje mówią że "mądry pierwszy wybacza i prosi o zgodę" - dlaczego tak mało jest mądrych na tym forum którzy dali się wciągnąć w nędzną spiralę jadu i nienawiści??
Jeżeli ktoś nazywa się katolikiem powinien kierować się tym co mówi NT, zawsze, niezależnie od tego czym kieruje się przeciwnik. I z ust katolika nigdy nie powinny padać słowa w tym sensie - "my przestaniemy siać propagandę o was, jak wy przestaniecie o nas". Coś takiego mogą mówić ludzie wierzący w partię, ideologię ale nie w Słowo Boże. Cel nie uświęca środków - to podstawa chrześcijaństwa - trzeba wybrać albo to, albo to.
Mam nadzieję że lokalni chrześcijanie wezmą to sobie do serca i zastosują się do tych nauk w życiu - także w postach na forum. Pisałem to po przeczytaniu jednego konkretnego postu pewnego użytkownika - ale problem nie dotyczy tylko jego. Wierzę że po lekturze tego wątku opamięta się nie tylko on sam i wprowadzi chrześcijańską cnotę do swojej forumowej "publicystyki", ale dotknie wszystkich użytkowników.
Pozdrawiam was wszystkich.
Pisałem dokładnie to samo w innych wątkach, wskazywałem cytaty z Biblii, słowa papieża takiego i innego, wszystko jak grochem o ścianą. Ci, co najgłośniej tu krzyczą o wartościach chrześcijańskich, jak np. felice, od lat nie mieli Biblii w ręku i nawet już nie pamiętają gdzie ta książka w domu leży. Mając takich wiernych, każdy kościół chyli się ku upadkowi.
Ty Vlad w takich tematach nie jesteś ani obiektywny, ani wiarygodny.
No cóż.... za to niektórzy mają na ustach pełno "empatii, mowy miłości, współczucia inaczej myślącym, tolerancji i otwartości", by za chwilę obrzucić goownem tych wrednych pisowców ....
A potem napiszą na forum, żeby "katalolicy nadstawiali drugi policzek" ....
himalaje hipokryzji ....
O tym mówi autor. "A oni to..." "A wy jesteście...."
Jak jest sie katolikiem to trzeba być wiernym swoim zasadom a nie oddawać "oko za oko". Możesz tak robić - nie zabraniam Ci - tylko nie nazywaj się więcej katolikiem bo łamiesz fundamenty swojej wiary.
Wysyp teologów i znawców katokicyzmu na ostrowieckim forum... zapachniało wielkim światem...
Niech żatem ci wszyscy "otwarci, empatyczni, tolerancyjni, nowocześni europejczycy" również kierują się w swoim postępowaniu wartościami które werbalne deklarują.
Charakterystyczne że to katolicy są ciągle upominani... również w tym wątku... taka pedagogika wstydu z powodzeniem uprawiana przez ostanie lata w mediach "liberalnych"
O tym wlaśnie posze autor. Sam nie stosujesz sie do swoich własnych zasad bo inni nie robią tego do swoich. Nie masz wymówki. Albo jesteś katolikiem i wybaczasz i pierwszy wyciągasz rękę do zgody albo robisz to co teraz i nim nie jesteś. Tu nie ma nad czym dyskutować a teraz sam pokszujesz fikołki intelektualne i prezentujesz to co autor wypunktował
Gość-katolik - święta racja !
No to ja nie jestem zatem według twoich teorii i specjalnie się tym nie przejmuję. Ręka wyciągnięta na zgodę, i co dalej?
Ja mówię: zaprzestań kłamać i szkalować, a ty zaprzestaniesz?
Ja mówię: zaprzestań pluć i jątrzyć jadem, a ty zaprzestaniesz?
Zgoda i nadstawianie drugiego policzka?
Idź do Świadków Jehowy z takim tekstem - moim obowiązkiem jest obrona Prawdy, a nie czekanie, aż strzelisz mi w potylicę.
Jezus się tym przejął, że go nie słuchali? Nie, robił swoje. Nawet ukrzyżowanie go nie złamało. A was łamie nieuprzejma odpowiedź na forum. Zgodzę się, że po obu stronach są furiaci i nawet mnie zniesmaczają chamskie odzywki wobec ciemniaka czy felice, ale jak ktoś się stawia za "obrońcę Prawdy" jak wyżej, nie powinien się zniżać do ich poziomu, a tak zwykle się dzieje i wasze reakcje są równie odrażające.
Popieram i pozdrawiam. Wspólnotę trzeba budować tylko na Prawdzie. Fałsz trzeba nazywać po imieniu. Ty obnażasz go doskonale. Dlatego jesteś solą w oku dla "połowy Ostrowca", jak napisał przed chwilą pewien członek tego "półświatka" w innym wątku. Ja należę do tej drugiej połowy Ostrowca...tej, która kłamstwom nie ulega.
Autor jest zwykłym hipokrytą.
Skąd wiesz jakie mam zasady i czy się do nich stosuję ?
Na tym to właśnie polega.
Katolika bejsbolem w łeb, a my - prawić im morały, że mają nadstawiać jakiś drugi policzek...
Autor w istocie pisze o swoich własnych przywarach a to kim jest nie ma żadnego znaczenia.
Dziwne, że to katolicy są ciągle "przywoływanii do porządku".
Bo się nie stosują do zasad. A od kogoś to by wymagali.
Kolejny "autorytet" moralny, który chce wymagać czegoś tylko od innych...
Gościu 13:44; pasowałoby paru takim na Forum typu Vlad czy Katolik. Mogliby okładać "pisowców" do woli.
Pismo Święte mówi też o sprawiedliwości i uczciwości. A o te wartości trzeba walczyć. Poza tym skąd ten wasz obsesyjny obraz "pisowca" wyłącznie żarliwego katolika? Znam mnóstwo ludzi, którzy są katolikami choć słabo praktykującymi, ale jednak wyznającymi pewne zasady i wartości.
Wiesz co się dzieje, jak się kogoś okłada, a on nie oddaje, a jeszcze to znosi z godnością i uśmiechem na twarzy? To się staje nudne. Dlatego nadstawienie drugiego policzka jest skuteczniejsze niż ci się wydaje.
Tylko w takiej postawie, o której mówi prorok Izajasz (wyrażonej w życiu i męczeńskiej śmierci Pana naszego Jezusa Chrystua) ma sens jego nadstawianie (tego policzka). Ta postawa nie jest uniżeniem wobec zła, lecz zabiciem go we własnym ciele w imię Prawdy...tylko i wyłącznie w imię Prawdy. Ktoś, kto fałszywcom mówi prawdę - takim jak autor wątku, czy Vlad, mile widziany w " TWA" krętaczów, nie jest.
Teraz ww. cytat z Izajasza:
Pan Bóg otworzył Mi ucho,
a Ja się nie oparłem
ani się cofnąłem.
Podałem grzbiet mój bijącym
i policzki moje rwącym Mi brodę.
Nie zasłoniłem mojej twarzy
przed zniewagami i opluciem2.
Pan Bóg Mnie wspomaga,
dlatego jestem nieczuły na obelgi,
dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz
i wiem, że wstydu nie doznam.
Blisko jest Ten, który Mnie uniewinni.
Kto się odważy toczyć spór ze Mną?
Wystąpmy razem!
Kto jest moim oskarżycielem?
Niech się zbliży do Mnie!
Oto Pan Bóg Mnie wspomaga.
Któż Mnie potępi?
Wszyscy razem pójdą w strzępy jak odzież,
mól ich zgryzie. ( Iz. 50, 5-9).
Uważajcie kłamczuchy Vlad i autorze wątku na te mole, bo prujecie się na tym forum i prujecie, a i tak funta kłaków nie jest to warte w świetle tego, że Prawda zawsze wygrywa, a w was prawdy nie ma....wy z nią/Nim walczycie i kłamstwami jej/Jego nie pokonacie, o czym przekonał się już wasz tatuś- ojciec kłamstwa - szatan. :))
Felka weź leki, bo najwyraźniej masz dzisiaj wzmożony atak psychozy.