A mnie nazwa się bardzo podoba i samo logo bardzo fajne. I trzymam kciuki za jedną i drugą lodziarnię. Nareszcie ktoś spowodował że ludzie odwiedzają rynek. No i sam ogródeczek przemiły.
a mają tam dobrą kawę mrozoną z lodami w Cubie?
to Jarek Cuba teraz się nazywa dawny Jarek Kuba?
Jerry Cuba
W sobotę byliśmy z mężem na lodach. Naprawdę wyśmienite. Przypomniały mi się smaki lodów z dzieciństwa. Ale wczoraj wybraliśmy się na kawę. Bardzo pyszna, dobrze podana. Naprawdę polecam. No i miejsce do siedzenia urokliwe. Powodzenia.
Jacob
Jarosław Kuba właściciel lodziarni "Cuba" -GO.
Na pewno nie będę jego klientem.
Pewnie się załamie z tego powodu. Nie rób mu tego
Nie mogę zrozumieć ludzi którzy potrafią tak krytykować. Pewnie sami osiągnęli wielki sukces. Primawerra czy Cuba - albo chodzę albo nie z jakiś tam powodów. Trzeba docenić to, że ludziom chce się coś tworzyć. Jeśli poniosą klęske to ich sprawa. Oni podejmują ryzyko i oni zbiorą tego żniwo
Niezłe lody kręci
Bez szalu te lody. Galki male i smakowo jadlem tez w wielu miejscach duzo lepsze. Wiecej reklamy i ostrowieckiego marketingu niz jakosci. Nie polecam.
Już miał herbaciarnię na Iłżeckiej. Już kręcił lody z Wiśniewskim.
A co ma piernik do wiatraka. Gałki duże, bardzo smaczne i przemiła obsługa. A marchewkowy smak rządzi. Nareszcie po wielu latach fajne miejsce na rynku. Powodzenia
Mam takie samo zdanie. Marchewkowego nie było, ale bardzo oryginalne buraczkowo-jabłkowe. Sorbety przepyszne. Nie jakaś zmrożona woda i trochę owoców, ale naprawdę owoce czuć. Mango palce lizać.
Byłam dzisiaj z babcią w lodziarni Cuba i wziełyśmy lody klasyczne czyli śmietankę i czekoladę. Babcia wprost nie mogła się nachwalić i wspominała o lodach ze swojego dzieciństwa że też tak smakują. Taka mała rzecz a jak cieszy.
Teraz będzie kręcił lody z Wójcikiem :)
Byłam lody jak lody tylko miał być taki wybór a smaków raptem około 8.Gałki malutkie w lodziarni obok 2 x większe
Smaków jest w danym momencie 12, bo tyle lodówka ma miejsca, ale widziałem że w jeśli któryś się kończy dostarczany jest nowy smak. Ja się załapałem wczoraj na dostawę świeżutkiej śliwki. Rewelacja. Polecam. Faktycznie marchewki już nie było, ale była godzina 19.00. Wystrój ogródka bardzo fajny. Teraz czas wypróbować kawy. A gałki duże.