Czy spaliście dłużej? Mój biologiczny zegar obudził mnie o stałej porze tj 4.10 /jeszcze wczoraj 5.10/ i po kilkunastu minutach byłam już na spacerze z moją suczką. Jej zegar biologiczny nie potrafił sie cofnąć o godzinę.
No oczywiscie, ze nie spalam dluzej. Poki co, biologicznie nie odczulam tej zmiany. Moja suczka takze wstala o "starej" porze :)
Nie lubię zmiany czasu i nikt mnie nie przekona że jest to słuszna decyzja
głupota z tym cofaniem i popychaniem czasu,żadnej z tego oszczędności nie ma