mam podobny problem, i chyba musimy się z tym pogodzić, ale jako matka czuję porażkę, czy nie popełniłam jakiegoś błędu.
A co on zrobił,że publicznie żalisz się na jego orientację?
Idź do psychologa, jeśli masz z tym problem ,on pomoże ci zrozumieć i zaakceptować syna. Tu niczego mądrego nikt ci nie powie..(Chociaż każdy myśli że wie najlepiej co powinnaś czuć i jak się zachować)Sytuacja jest trudna dlatego warto pogadać z kimś kto nie raz pomagał rodzinom w takiej sytuacji
kazek -a to ostatnie popieram
Heh, wstawiam to tak trochę na margine tego tematu... a oni się wcale nie przejmują, czy ich rodzicielki płaczą, że są gejami czy nie :-) http://www.plotek.pl/plotek/56,79592,13701240,Marc_Jacobs_i_Harry_Louis,,2.html
twoj błąd polega na tym że go poczełaś. I po drugie to nie jest żadna choroba! Poczytajcię trochę a potem się wypowiadajcie... Czemu chłopaki rodzą się takimi cio*ami. Ale poza tym szczerze Ci współczuję, ale nie masz innego wyjścia niż tego zaakceptować, albo stracisz syna...
sluchaj jesli nie ma dobrej fury,markowych ciuszkow,portfela pelnego pieniedzy to nie jest gejem tylko zwyklym pedalem,nic nie zrobisz
Nic Pani nie zrobiła,tak po-prostu miało być i tak jest-trzeba nauczyć się empatii i zaakceptować ten fakt-to będzie wyrazem prawdziwej matczynej miłości-pomoże Pani tym i Sobie i synowi. Niech Go Pani po-prostu kocha!!!
Dokładnie.Kochać,akceptować,tolerować,nauczyć się z tym żyć.Czasy się zmieniają,orientacje nie,to było,jest i będzie tyle że teraz mamy odwagę o tym mówić.To trudny dla pani czas,bo to siebie przeważnie za takie sytuacje obwiniają rodzice,dlatego wskazany psychiatra,dobry psycholog.sama sobie pani nie poradzi.naprawdę proszę udać się do specjalisty,pani stan podejrzewam jest w tej chwili jak u rodziców po stracie dziecka,i proszę nie szukać przyczyn tego faktu u siebie,syna,to nic nie da bo to nie grypa.
Trzeba leczyć chłopaka, nigdy nie jest na to za późno.
Robin ma rację,nie wiem czy zniosła bym taką informację od syna?a mam ich dwóch,obaj mają na szczęście dziewczyny.Wydaje mi się ze jestem tolerancyjna,ale do pewnego momentu.Uczono mnie że rodzina to kobieta i mężczyzna.Ta tradycja winna zostać i o nią powinniśmy walczyć do końca.Jedni będą to interpretować na swój sposób,drudzy jeszcze inaczej!Co oznacza słowo Gej?nic innego jak pedał!w 1993 miałam około 17 lat i nie przypominam sobie bym słyszała o tolerancji wobec pedałów!mało też się wiedziało na ten temat>Teraz robi mi się nie dobrze jak oglądam w telewizji liżącego się"faceta"z"facetem".Tacy powinni żyć na odludnej wyspie,nie wśród normalnego społeczeństwa.Ta cholerna tolerancja doprowadzi do zagłady człowieka i jego wartości!
Wreszcie jakieś normalne, logiczne wypowiedzi a nie politycznie poprawna papka, którą karmią nas media. Gościu 09:52, mam takie samo zdanie jak Ty, mało tego, myślę, że dziewięćdziesiąt procent naszego społeczeństwa też.
hej właśnie tak jest u większości osób dopóki to nie dotyczy Ciebie jesteś tolerancyjny a jeśli dotyczy jest problem a w najlepszym przypadku obwinianie się, a to nie jest żadna choroba ! tylko natura.. może byście zanim się wypowiecie postawili się w sytuacji tych ludzi to tak jakby ktoś śmiał się z chłopaka bo trzyma się za rękę z dziewczyną bądź ją całuje dla nich jest to normalne i tak jak każdy człowiek ma wolny wybór tak nikt nie powinien mówić wam kogo macie kochać nasza Polska pod tym względem jest poprostu zacofana a ludźmi kieruje własne dobro i zdanie. co do zmartwionych rodziców to że czasem nie idzie w życiu tak jak się chce że dzieci mają swoje życie nie ma idealnego przepisu na życie to nie jest wasza wina że syn woli facetów to tak jakby np. kazdy chłopiec wychowany z ojcem wolał tylko facetów albo odwrotnie dziewczyna wychowana tylko z ,matka odrazu była lesbijką musicie się pogodzić z tym jeśli naprawde kochacie swoje dzieci !!! bo właśnie na tym to polega przecież.. ;)
Dzięki za opinie,będą pomocne w mojej pracy.Postać matki co prawda jest fikcją,ale cieszę się,że przedstawiłem ją realistycznie.Jeszcze raz dziękuję