Wielokrotnie były próby, bezskutecznie. Bydło zawsze będzie bydłem.
Współczuje przechodziłam to niedawno. Tez po zwróceniu uwagi było jeszcze gorzej. A na dodatek na każdy nasz ruch reagowali nawet jak odkurzalam to przychodzili ze jesteśmy za głośno dramat.
Oddawanie moczu na półpiętrze i syfienie schodów, zalewanie balkonu bo dama sobie kwiatki podlewa, rzucanie petów przez balkon, głośny bachor, to jest norma codzienna. Po zwróceniu uwagi jest jeszcze gorzej, lecz czekam,karma zawsze wraca.
Zglaszac bydlo do spoldzielni
To jest naprawdę bydło bo inaczej nie można takich ludzi ocenić. Tylko ile trzeba czekać na tą karmę? Ja już nie mam cierpliwości i nie wiem co zrobić.
Zgłaszać do spółdzielni tylko na piśmie,wtedy jest skutek
Ciekawe czy w przedszkolu gdzie pracuję też taka jest wyszczekana i pyskata do ludzi jak do sąsiadów? Totalne bydło z tego babsztyla.
Co może spółdzielnia pomóc ,na takich szkoda słów
7.33 ma obowiazek zainteresowac sie tematem
Oczywiście ze nic, jak poszłam w swojej sprawie to otrzymałam informacje żeby zgłosić na policję . Sasiadka zadzwoniła do spółdzielni ze pod jej oknem psy zrobiły sobie wychodek żeby ustawili tabliczkę o zakazie wyprowadzania psów na trawnik tez bez echa.
Zwracanie uwagi nic nie daje, wręcz jeszcze gorzej bydło się zachowuje i robi na złość bardziej. Zostaję tylko policja albo straż miejska.
O, ta sąsiadka to pewnie na mnie. Zawsze sprzątam po psie, zawsze. Odchodzę od jej okna na drugi koniec. A ona mówi, że mnie obserwuje, że wie, że sprzątam, ale amoniakiem śmierdzi. Ja pierniczę, mają ludzie problemy. A mikropies sika jak z naparstka, mikrosiki. Przynaniej ma kobita zajęcie, poobserwuje sobie.
13:58 - co za problem wyrzucać własne fekalia przez okno, gdy pojawia się tam pies z właścicielem, który nie rozumie kulturalnej prośby?
W bloku w mieszkaniu
Do dzielnicowego zglosic
Jezeli spoldzielnia olewa temat to powiedziec ze oplata czynszu jest niezgodna z warunkami umowy, zaklocanie porzadku itp